Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Ból brodawek podczas karmienia piersią

Data utworzenia : 2018-06-01 21:20 | Ostatni komentarz 2018-06-22 12:36

Redakcja LOVI

6387 Odsłony
76 Komentarze

Bolesność i uszkodzenia brodawek to jeden z najczęstszych problemów pojawiających się na początku karmienia. Poznaj ich przyczyny i metody leczenia.

2018-06-06 15:16

Yvonnex też czułam taki ból, przy pierwszym synku, tak samo płakałam, przystawiałam synka, karmiłam i płakałam, krew mi leciała z brodawek, bałam się, zę mi odpadną, bo i takie przypadki sie zdarzały. POłożna poradziłą mi, żebym smarowała brodawki własnym mlekiem, dużo i bez przerwy, ze pomogą tak samo jak te wszystkie smarowidła. Pomogło na prawde, w życiu bym sie nie spodziewała, ale goiły się, ból stawał sie z każdym dniem mniejszy aż przestały boleć zupełnie :)

2018-06-06 14:00

Smaruję cały czas, chyba bardziej niż emolienty pomaga Alantan Plus, ale chwilowo, bo za jakiś czas od nowa się pojawiają. O pocie też myślałam, ale kurcze nie ma potówek pod ubrankiem, a tam gdzie odkryte by miała? W samym body całe upały była. Jeszcze biorę pod uwagę po prostu własnie wrażliwość skóry. Bo miała suchą od urodzenia, musiałam smarować długo zanim się złuszczyła i odbudowała, ale jest cienka, widać naczynka. Bardzo możliwe, że po prostu w tych miejscach, narażonych na otarcia, jest bardzo wrażliwa. Zapytam na pewno pediatry przy okazji, ale ona zazwyczaj też poleca jedynie emolienty, ponieważ żadne inne objawy nie wskazują, że to mogłaby być alergia, kupka jest OK, nie ulewa mi jakoś dużo itd. Stracha mam chyba na wyrost głównie z tego powodu, że narzeczony był na wiele rzeczy uczulony i całe dzieciństwo był odczulany, a ona jest do niego bardzo podobna, ma jego krew itd. Z tym, że moja jest na piersi, a narzeczony był karmiony tylko 2 tygodnie, bo podobno miał alergię na mleko, a wtedy od razu wypisywano mieszanki...

2018-06-06 10:42

Bardzo dobrze ze poruszany jest ten temat bo nie każda młoda mama wie ze może ja spotkać coś takiego. Ja tez na początku myślałam eee gdzie mnie to spotka napewno nie. Koleżanki karmiły nie narzekaly wiec.pewnie to nic strasznego. Ooo nie nic bardziej mylnego. Michalina odrazu super zlapala pierś bez najmniejszych problemów i.co.z.tego jak po dwóch dniach gdy przyszło mi ją dostawic myślałam że umrę. Na samą myśl robiło się gorąco i łzy napływaly do.oczu. Smarowalam wsYstkim co tylko możliwe, wietrzylam ale to.naprawdę była męka a tak bardzo chciałam karmić. Kupiłam nawet laktator mówię odviagne dam z butli. Ale w nocy to nie było takie hop siup bo zmęczenie wygrywalo niestety. Wiecie co, kupiłam nakładki... mimo że miałam sutki wręcz idealne do karmienia wiedziałam że jak nic nie zrobię to nie wytrzymam. Pomogło naprawdę. Początkowo tez bolało ale już na drugi dzień czułam różnice. Karmiłam tak przez parę dobrych miesięcy a później raz drugi spróbowałam bez i juz nie byko tego.bólu. Teraz michasia ma już 10 miesięcy i nadal się karmimy z wielką przyjemnością chociaż są juz zęby i idą następne wiec zaczyna się spowrotem troszkę bolu ale sutki chyba już zachartowane i nie jest źle

2018-06-06 09:01

dokładnie a może być tak że w tych miejscach się poci po prostu i stąd takie podrażnienie.

2018-06-06 09:00

Agata julke wyszły jakiś czas temu takie czerwone plamki suche na łokciach kolanach i policzkach i lekarz kazał smakować kremem z emolientem. I pomógł. I to nie byla alergia pokarmowa.

2018-06-06 07:48

Szukanie dietą nie jest łatwe to fakt. Artykuł Lovisiowy na temat diety eliminacyjnej czytałaś pewnie bo widziałam że pisałaś w tym wątku, więc mniej więcej wiesz jak temat ugryźć, gdybyś chciała sprawdzić czy coś uczula. Pocieszeniem jest fakt, że problemy skórne może wywoływać wiele rzeczy, niekoniecznie alergia pokarmowa. Od zwykłego przesuszenia, podrażnienia od materiału, detergentu, twardej wody, od zbyt wysokiej temperatury, grzybów, własnego potu itd.

2018-06-06 06:48

Kasiu ja rozumiem te kwestie, ale pytałam Justyny, żeby się dowiedzieć co dokładnie, wg niej, było przyczyną, bo wg mnie, jak już, to sam laktator nie zepsuje laktacji, tylko właśnie niewłaściwa praca z nim. Chyba, że mamy jakiś nieprofesjonalny sprzęt, który szkodzi naszym piersiom. Oj dziewczyny współczuję Wam tych alergicznych problemów i diety. Sama się martwię , może na zapas, ale małej zaczerwienienia zaczęły wyskakiwać przy łokciach, na zgięciach rączek i stóp i na twarzy znowu taki ala trądzik. Także nie wiem czy to po prostu sam problem wrażliwej skóry, czy coś głębszego się szykuje. Alergią kontaktowa na pewno to nie jest, bo piorę od narodzin wszystko w tym samym proszku, nasze rzeczy i córki. Jem prawie wszystko i na pewno ciężko by mi było doszukać się winowajcy.

2018-06-05 23:55

agniejeska nie będzie tak źle rozszerzając dietę po prostu spisuj co mała jadła ile itd :) dzięki temu łatwiej można dojść od czego jeśli już wystapi reakcja bo uczulic może wszytsko właściwe.