Biustonosze

tofunia nie wiem jak teraz ale moja sukienka z chrztu ;) zżółkła ;) ale to tyle lat ;)

Mazia wystawiaj teraz najlepszy moment panny młode szukają kiecek bo zaraz okres weselno slubny ;) 

Ja kupowałam w outlecie a i tak płaciłam 2500zl 

Ja tez zamawiałam u lokalnej krawcowej ma salonik a nie w sieciówce typu Madonna 

Kurcze może na vinted jeszcze wystawie. Teraz dobry moment na taką sprzedaż. Moja siostra teraz kupowała ,ale oczywiście nową. Masakra jakie są teraz ceny,ale w sumie może i takie były,ale ja kupowałam w mniejszym mieście to znaczy MalaZolza Pszczyna chyba mniejsze miasto co nie �

Moja jest taka ekri brzoskwinia czy jak to się tam nazywa :D 

Mi się udało ale też trochę to trwało, nie pamiętam dokładnie, może do dwóch lat? Najpierw miałam wystawioną na jakiejś ślubnej stronie no i na vinted, tam poszła a na tej ślubnej chyba jeszcze została długo bo zapomniałam, że tam wystawiałam.

Moja miała koronkową górę więc też mi zależało na czasie, żeby nie zżółkła. Umówiłyśmy się z dziewczyną na płatność pół na pół, bo jednak kwota wysoka i każda się obawiała. Dziewczyna mi wysłała połowę plus koszt wysyłki a po przymierzeniu dosłała drugą połowę ceny.

Ona się bała, że zapłaci za całość a suknia nie będzie dobra i nie dostanie zwrotu, ja się bałam, że nie zapłaci jak przymierzy, więc ta połowa kwoty była dla każdej z nas dobrym rozwiązaniem. Potem mi pisała, że aż się popłakała bo suknia leży jakby na nią szyta. Jakieś drobnostki tylko poprawiła ale ogólnie była zachwycona, podobno jej mama też w wielkim szoku, że tak jej się udało internetowo trafić. Później po ślubie mi zdjęcia w niej wysłała i jeszcze raz dziękowała :) no super się zgrałyśmy.

Zdjęcia miałam i na wieszaku  z każdej strony, każdy detal itd. i robione przez fotografa w dniu ślubu z zakrytą twarzą. W ogłoszeniu można było tylko kilka zdjęć wtedy dodać, więc wtedy było coś takiego jak picasa google bodajże i tam miałam pozostałe ok 40 zdjęć.

No właśnie moja też nie prana po weselu i też trochę po zaciągana u dołu ale to wszystko da się ładnie przerobić i odświeżyć 

Ciekawe czy one po czasie nie żółkną. Ja tam nie zaglądałam,ale po dłuższym czasie w zasadzie mogą zmienić kolor