Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1175 Wątki)

W rytmie karmień

Data utworzenia : 2013-06-12 17:16 | Ostatni komentarz 2015-04-19 19:47

Redakcja LOVI

12948 Odsłony
36 Komentarze

Co to znaczy „karmić na żądanie”? Jak często przystawiać noworodka do piersi? Karmić z obu piersi, czy z jednej? Te i inne pytania nurtują mamę u progu laktacji.

2015-04-19 19:47

Moja mała potrafiła i co 10-15 minut wołać cyca, wiec tak dostawała, było to męczące, ale rosła jak na drożdżach. Co do przeystawiania do dawałam ją na przemian, każde karmienie zmieniałam pierś, raz prawą raz lewą. By nie robily sie zastoje.

2015-04-19 11:37

U mnie też tak jest , że jak miną 3 godziny to mała zaczyna marudzić i szukać cycusia. Juz tak się do tego przyzwyczaiłam ze mniej więcej wiem o której będzie jadła. Mało kiedy przetrzymuje dłużej niż 3 godziny . Teraz jak zaczęłam podawać kleik na noc to widzę ze dużej śpi a jak się obudzi to nie chce piersi tylko się poprzytulac.

2015-03-02 12:58

Ja karmie na żadanie tzn wtedy kiedy córka chce ale nie przeciągam jej dłużej niżeli 3 h. od podania piersi. Ona sama zazwyczaj juz ma taki rytm , że co 2,5 - 3 h domaga się mleczka.

2015-02-22 08:49

Ja od zawsze mam zapasową porcję w lodówce, w sytuacjach kryzysowych zdarza mi się na szybko rozmrażać :) Odciąganie nie jest dla mnie niczym uciążliwym ww końcu robię to dla mojego dziecka, dla którego jestem w stanie b. wiele poświęcić.

2015-02-22 02:16

Ja robie podobnie juz dwa miesiące. Najpierw przystawiam do piersi a jak już się denerwuje to daje odciągniete z butelki. Zawsze pilnuje żeby była jedną porcja mleka w lodówce. Jest to męczące najbardziej to odciaganie ale trzeba się poświęcić i wytrwać.

2015-02-21 12:57

Bardzo ciekawy artykuł!Ja też karmiłam na żądanie,synek bardzo często domagał się piersi a co najgorsze to miał problem z ssaniem i musiałam też często odciagać i podawać z butelki.Karmiłam synka do 5 miesiąca a później zaczęłam już do dokarmiać bo sobie nie pojadał a w jednej piersi już prawie wogóle pokarmu nie miałam.Najlepiej karmić swoim pokarmem jak najdłużej,bo jest najzdrowsze.Chociaż mój synek miał problem z tym ssaniem to mimo wszystko robiłam wszystko żeby karmić go swoim mlekiem,nie ukrywam że było to bardzo męczące bo musiałam odciagac laktatorem ręcznym,nocami prawie wogóle nie spałam tylko czasami chociaż na chwilę przystawiałam go do piersi a jak już się denerwował to podałam mu z butelki swój odciągniety pokarm.Bardzo często odciągałam i mroziłam.Ale było warto jeśli bym miała więcej pokarmu to napewno do dzisiaj bym karmiła synka swoim pokarmem.

2015-02-21 05:46

Ja juz się nie mogę doczekać tego 4 miesiąca. wtedy pojawia się lepszy odruch ssania i mam nadzieje ze w końcu złapie naga pierś i pozbede się tych nakładek. Po czwartym tez zacznę rozszerzać dietę i juz będzie mniej karmien.

2015-02-20 21:13

Dgmama ona nie jest znudzona, lecz ma lepszy odruch ssania i przełykania..szybciej się najada, mleko wraz z jej wiekiem zmieniło też swoją wartość. Choć wieczorową porą gdy jest marudna i płaczliwa z powodu zmęczenia potrafi trochę dłużej powisieć na piersi. Tak w 4ms zaczęła mniej czasu poświęcać na karmienie.