Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1136 Wątki)

Odciąganie pokarmu podczas pracy

Data utworzenia : 2013-04-16 13:12 | Ostatni komentarz 2015-02-24 22:46

Lothien

8024 Odsłony
19 Komentarze

Witam, mam pewien problem, ponieważ za dwa miesiące będę musiała wrócić do pracy, a synek pójdzie do żłobka:( Będzie miał wtedy 6 miesięcy i ciągle będzie na moim mleczku. Przysługują mi dwie przerwy 30 minutowe na karmienie, ale nie wiem czy to wystarczy synkowi. Teraz staram mu się wprowadzać karmienie co dwie godzinki (karmiony jest na żądanie), ale często po 30 minutowej drzemce chce jeść i kiedy mu podaję pierś to dużo pije. Nie wiem jak poradzę sobie z odciąganiem, bo jak wcześniej odciągałam to nie leciało mi tak dużo jakbym chciała. Kiedy mam odciągać pokarm żeby wystarczyło na pobyt w żłobku i czy do 6 miesiące zwiększą się synkowi przerwy w karmieniu??

2013-04-18 08:32

Czym częściej będziesz odciągać pokarm, tym więcej go będziesz miała:) Także myślę, że spokojnie, nie masz powodów do obaw:) Spróbuj teraz odciągać, będziesz widziała jak to wszystko będzie wyglądało:) A w jakiej branży pracujesz?

2013-04-18 08:20

Dziękuje za rady. Tylko ja nie mam kiedy odciągać. Jeśli maluszek je w dobrych momentach co dwie godziny, czasami co godzinkę, to za dużo mi nie poleci z piersi, bo są systematycznie opróżniane. A myślisz żeby nawet takie małe ilości odciągać? Te przerwy na karmienie nie są długie:/ dobrze, że pracę mam w miarę blisko, ale pewnie umówię się z pracodawcą na wcześniejsze wychodzenie z pracy. No nic. zobaczymy:)

2013-04-17 13:25

Lothien, powinnaś spróbować odciągać mleczko, i później mu je podawać, spróbuj tak robić od teraz, wtedy na wszystko będziesz przygotowana:) Będziesz widzieć ile czasu zajmuje Ci odciąganie mleka, ile będziesz w stanie odciągnąć itd. W razie czego, będziesz mu mogła podać pierś. Moim zdaniem dwie przerwy 30 minutowe, to jest za mało, aby podać dziecku mleko, bo weźmy ewentualny dojazd, powrót i samo karmienie.... No cóż przepisów nie zmienimy niestety:( To fajnie, że chcesz nadal karmić piersią:) Życzę powodzenia i dużo wytrwałości:)