Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1136 Wątki)

Odciąganie pokarmu podczas pracy

Data utworzenia : 2013-04-16 13:12 | Ostatni komentarz 2015-02-24 22:46

Lothien

8025 Odsłony
19 Komentarze

Witam, mam pewien problem, ponieważ za dwa miesiące będę musiała wrócić do pracy, a synek pójdzie do żłobka:( Będzie miał wtedy 6 miesięcy i ciągle będzie na moim mleczku. Przysługują mi dwie przerwy 30 minutowe na karmienie, ale nie wiem czy to wystarczy synkowi. Teraz staram mu się wprowadzać karmienie co dwie godzinki (karmiony jest na żądanie), ale często po 30 minutowej drzemce chce jeść i kiedy mu podaję pierś to dużo pije. Nie wiem jak poradzę sobie z odciąganiem, bo jak wcześniej odciągałam to nie leciało mi tak dużo jakbym chciała. Kiedy mam odciągać pokarm żeby wystarczyło na pobyt w żłobku i czy do 6 miesiące zwiększą się synkowi przerwy w karmieniu??

2015-02-24 22:46

Ja wkrótce chce wrocic do pracy i na pewno nie bedę mogła w pracy odciagac mleka, nie ma tam po prostu mozliwosci, więc rozgladam się za laktatorem elektrycznym, zeby szybko i bezboleśnie odciągnac mleko na cały dzien pracy, piersi przywykną, jak śadzę do tej przerwy.

2015-02-08 22:37

Ja nie wróciłam po pierwszym dziecku więc nie korzystałam z tej godziny, ale koleżanka rodziła trochę przede mną i jak wróciła do pracy to normalnie korzystała z tego wyjścia wcześniejszego na karmienie. Dlatego nosia89 u Was tego nie ma? Przecież się należy!

2015-02-08 22:33

Nosia jak to nie przysługuje? Jak pracodawca może Ci nie zezwolić na karmienie? Masz umowę o pracę?

2013-12-26 08:23

no niestety u mnie w pracy nie przysługuje ta godzina na wczesne wyjscie z powodu karmienia. Ja już nie karmie ale koleżanka karmi i ona odciąga w pracy pokarm.

2013-12-19 23:19

Z wiekiem karmi się coraz mniej. Jak będzie miał 8 miesięcy to będą również posiłki stałe a na pewno nie będzie jadł częściej niż co 3 godziny bo z wiekiem to się z mienia .Choć powiem ci że każde dziecko jest inne i nie wiadomo co będzie za dwa miesiące .Zyczę powodzenia

2013-08-22 22:04

ja w pracy odciągałam mleczko!tzn. tak w połowie pracy udało się ściągnąć ok 150, potem trzymałam w lodówce, a na koniec dnia wsadzałam do takiego specjalnego styropianowego termosu i przewoziłam schłodzone do domu. było na następny dzień na karmienie i tak się bawiłam przez pół roku po powrocie do pracy! pamiętaj pozytywne myślenie to połowa sukcesu!!!

2013-06-28 22:57

W. Kamer, u mnie w pracy dziewczyny właśnie wybrały takie rozwiązanie, jak Ty. Korzystają z całej godziny na raz i wychodzą wcześniej. Też takie rozwiązanie wybrałabym. U nas w żłobku nie można podawać dziecku swojego mleka-wszystkie posiłki przygotowywane są na miejscu. Rozumiem to, sądzę,że podyktowane jest to względami san-epidu. Żeby nie doszło do zatruć lub pomyłek w karmieniu dzieci. Całe szczęście, choć nie liczyłam na to, objęła mnie nowa ustawa i do lutego będę wychowywać córę w domu. A co do pojawiania się mleka i wzrostu laktacji, to przystawianie częste dziecka i odciąganie laktatorem o stałej porze pomaga bardzo. Fajnie odciągać w nocy-to mleko jest bardziej kaloryczne i sycące. Pozdrawiam

2013-06-27 15:19

Lothien ja odciągałam pokarm miesiąc ponieważ musiałam karmić butelką bo dziecko nie miało odruchu ssania. odciągałam 10 ml w pół godz (początek laktacji) potem 30 ml, potem 50ml (zawsze w tym samym czasie, metodą 7/5/3 ) potem maluszek zacząć ssać i odciągałam już po 50 ml w 3 - 5 minut. jednak też mam ten problem, że dziecko je co godzinke max dwie i nigdy nie jest to ta sama pora. jednak ja dokarmiam już zupkami robionymi przeze mnie, słoiczkami oraz kleikiem czy kaszką. nie byłam już w stanie karmić piersią bo maluszek chciał czasem jeść co pół godziny. ogólnie maluszek nie chce być na rękach u nikogo innego bo płacze, tylko przy mnie się uspokaja. jest bardzo związny ze mną i nawet nie potrafi zasnąć w nocy bez przytulenia do mnie.