Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Odstawiony 2-latek ciągle gmera przy piersiach

Data utworzenia : 2013-02-06 21:35 | Ostatni komentarz 2021-07-29 15:19

Gosiaczek

14568 Odsłony
91 Komentarze

Dziewczyny, odstawiłam synka jak miał rok i 7 miesięcy od piersi. To była bardzo trudna i żmudna praca by go odstawić, bo był wyłącznie piersiowy i bardzo przyklejony do piersi. Po odstawieniu zaczęło się szaleństwo smoczkowe z uspokajaczem, teraz już na szczęście głównie tylko do spania potrzebny smok. Jeśli nie dostanie nie zaśnie. Problem w tym, że od czasu odstawienia mały cały czas grzebie rączkami za moim dekoldem, miętosi i uciska piersi szczególnie gdy chce się uspokoić, rano gdy chce się przytulić po przyjściu do łóżka. Jak kładę się na brzuchu zaczyna bardzo płakać i grzebać rączkami na siłę i szukać źródła pocieszenia. To niestety jest uciążliwe i bolesne. Czy któraś z Was miała podobny problem?

2013-02-07 11:15

U nas zaraz po odstawieniu miałam ten sam problem,małej brakowało cycusiania.Wieczorem przed zaśnięciem wkładała rączkę pod bluzkę i dwoma paluszkami łapała sutka i chciała go trzymać:)Kilka dni jej na to pozwoliłam,bo domyślałam się,ze bardzo jej brakuje cycusia,lecz nie było to dla mnie przyjemne.Po kilku dniach zaczęłam wyciagać jej raczkę z biustonosza i mówiłam ,ze nie wolno ,ze jak chce to może tylko trzymać rączkę na cycusiu na biustonoszu,no i tak trzymała,ale nie było to dla niej ciekawe bo szybko rączkę puszczała.W nocy miałam spokój bo nie budziła się wiec spokojnie mogłam spać bez biustonosza:)Po kilku dniach przestała całkowicie wkładać rękę pod bluzkę. Teraz mąż ma problem bo znów znalazła na jego plecach taki wystający pieprzyk,w nocy często jej się zdarza,że przychodzi do nas do sypialni i kładzie się koło niego i od razu rączka ląduje na plecach na pieprzyku i paluszkiem go dotyka.Chyba przypomniało jej się jak piła cycusie:)Tyle,że nie pije już 19miesięcy,tłumaczymy jej ,ze nie wolno tak robić bo tatusia będzie bolało,ale na razie mówi że to są jej"kulające pieprzyki " no takie ma odchyłki nasza córeczka :)

2013-02-07 10:12

Monika, wielkie dzięki! Spróbuję. Mój synek do brzucha też się lubi przytulić. Grzebanie w pępku, co lubi uskuteczniać też nie należy do najmilszych, ale lepsze to niż ściskanie piersi. Punkcik za pomocność posta dany:-)

2013-02-07 09:28

Gosiaczek, powiem Ci co zrobiłą moja koleżanka z takim "problemem". Jej synek był również bardzo "piersiowy" i koniecznie musiał dotykać jej piersi i bez nich nie zasnął. Potrafił budzić się w nocy (śpią w trójkę) i szukać piersi by je dotknąć. Problem może nie do końca został rozwiązany, bo odwrócili jedynie uwagę od piersi. Mianowicie, Kasia mówiła do Oskara by ten wieczorem przytulał się do jej pępuszka. Podziałało to bo maluch przytula główkę do jej brzucha i tym sposobem się uspokaja. Czasem dotyka tez paluszkami pępuszka i jest spokój. Nie wiem dlaczego tak szybko zapomniał o piersi....Plusem tego jest to, że Maluch może przytulić się i uspokoić również przy pępuszku jej męża, więc nie ma histerii, gdy Kasi nie ma w domu, a tata kładzie Małego spać. Minusem jest jednak to, że czasem przed zaśnięceim, Oskar musi zrobić przegląd wszystkich pępków (mama, tata, on) i dopiero zasypia.