Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Glodna córeczka

Data utworzenia : 2018-07-11 16:07 | Ostatni komentarz 2018-07-15 21:57

Fenika88

1288 Odsłony
23 Komentarze

Witam jestem mamą 4 miesiecznej coreczki. Do 2 msc karmilam.piersia na zadanie. Po 2 miesiacu zaczely sie problemy. Córka zaczela wieczorami strasznie plakac przy piersi i wyrywac sie od niej. Na poczatku wydawalo mi sie ze meczy ja brzuszek kolki. Zaczelam podawac krople i masowalam brzuszek ale konczylo sie to zasypianiem bez jedzenia i budzeniem w nocy co godz. Z dnia na dzien corka coraz bardziej stala sie marudna i denerwowala sie przy piersi. Z mojej bezsilnosci i zmeczeniem zaczelam ja dokarmiac mm bebilon nutripro. Corka zaczela przesypiac cale noce. Zpoczatku podawalam jej 2 razy wciagu dnia mm a pozostale razy piers. Lecz zauwazylam ze stala sie glodna po podaniu piersi i niessa juz tak dlugo jak na poczatku. Teraz butelka jest znami juz od 4 do 5 razy a piers tylko w nocy lub nad ranem. Bardzo bym chciala karmic piersia tak jak na poczatku. Czy jest jeszcze szansa i jak przywrocic laktacje i chec ssania. Prosze o rade. Pozdrawiam mama Jagódki

Konto usunięte

2018-07-15 21:57

Fenika, gratuluję. Cierpliwość się opłaciła :) Klaudio. Ile waży synek?

2018-07-15 20:27

Fenika, super!!! Oby tak dalej! :-)

2018-07-15 16:44

Ja takie skoki pokarmowe mam podczas miesiączki, mały jest marudny, wg mnie nie najada się ale wtedy przystawiam go częściej, mimo wyrywania się jestem cierpliwa i wychodzi mi to ;) Karmie od samego początku tylko piersią, mały ma 3 miesiące i nie jest dokarmiany. Od nie dawna zauwazyłam ze potrzebuje wiecej pokarmu, wiecej przybiera na wadze ale nie przeszkadza mi to, karmię go co 2-2,5 godziny i jestem szcześliwa że Karmie piersią, także polecam sie nie poddawać

2018-07-15 13:09

fenika super ze się udało już bez butelki szybko poszło :)

2018-07-15 12:26

Jest dziewczyny ciezko to prawda ale jesli sie bardzo chce to mozna i jestem tym dowodem :) 3 dzien i znowu zaczelam uzywac wkladek do stanika bo cieknie jak jedna piers ssa a zdrugiej leci :) dzis w nocy byl tylko cycus bez butli hurraaa :) :) jest 12.30 i narazie byla jedna butelka teraz sobie spi :) To prawda noce mam teraz z pobudkami bo juz przesypiala noce ale dlamnie to nieklopot wstaje i karmie :) kocham ja i z milosci zrobie wszystko :)

2018-07-13 16:18

Ja akurat jestem za karmieniem piersią bardzo i też walczyłem przy pierwszym synku żeby karmić piersią. Już to wiele razy pisałam w skrócie powtórzę. Pierwszego synka urodziłam przez Nie planowana cesarke i przez pierwsze 2dni nie miałam pokarmu, dostałam 3go dnia ale synek nie chciał ssać piersi I tak jak piszą dziewczyny jak dziecko pozna butelkę to trudniej jest przejść na piers, ale warto walczyć Jak już musisz podawać mleko to podawaj swoje (ja podawałam swoje ale przed każdym karmieniem najpierw przykładalam synka do piersi) był krzyk, no to odciągalam do butelki Potem przed każdym karmieniem używałam laktatora (rzeczywiście bardzo pomaga, otwiera kanaliki, wyciąga brodawki) i synek po dwóch tygodniach załapał mi pierś najpierw tylko prawa a potem za tydzień i lewa:-):-):-) byłam zmęczona ale na prawdę warto.

2018-07-13 16:11

Agata tego nie wiem, jak jej zapytałam dlaczego nie karmi piersią to jej powiedzieli to co napisałam to było 5 lat temu i kazali jej przejść na mleko mm bo dziecko się nie najada. Koleżanka przeszła na mm, wszystko było ok. Tylko szkoda bo z tego co pamiętam jej córeczka miała wtedy ok 3 miesięcy. Ja bym powalczyla, ale nie każda mana też chcę walczyć, dla niektórych to wygodniej... Niestety i wiem że ona też zadowolona, bo córka zaczęła przesypiac noce, ładnie jadła i rosła. Może jej tak było wygodniej dlatego ona też nie dopytywala lekarzy, usłyszała to co chciała i tyle. Niestety nie wszystkie mamy zmusisz do walki Ja miałam taki przypadek że była u mnie pielęgniarka środowiska jak urodziłam pierwszego synka. I zaczął się temat karmienia piersią, ona się mnie pyta jak długo chce karmić, ja jej mówię zrobić nie wiem ale jeszcze zamierzam karmić (synek miał wtedy kilka miesięcy) a ona wyskoczyła z tekstem żebym karmilam rok, nie dłużej, bo tam już nic wartościowego nie leci... Takie rzeczy gadają... Oczy postawiłan, ale wtedy nic się nie nie odezwałam, teraz bym jej się wysmiala w twarz. Synka karmilam prawie 1 lata, dokładnie 23 miesiące i również czytałam że pokarm jest wtedy jak najbardziej wartościowy

Konto usunięte

2018-07-13 10:33

Fenika jeśli będzie Ci wygodniej to kilka minut przed karmieniem polej piersi ciepłym strumieniem wody, to jest to samo co okład, a może w ten sposób będzie Ci wygodniej