Opinie osób testujących wkładki laktacyjne LOVI Discreet Elegance

Wkładki najlepsze jakie miałam. Najlepsze w nich jest to że sa cienkie i dyskretne. Inne wkładki odznaczają się pod ubraniem. Wkładki trzymaja się dobrze biustonosza i są chłonne. Zaletą jest również to że są w różnych kolorach co świetnie się sprawdza przy koronkowych biustonoszach i cieńszych bluzkach. 

Wkładki Lovi zdecydowanie są godne uwagii. Jeśli chcemy dyskretne, ładne (falbanka a nie takie zwykłe okragle) i chłonne wkładki to warto sięgnąć właśnie po te. Duży plus za możliwość wyboru koloru. Klej dobrze trzymał się biustonosza. Nie przemieszczały mi się. Także z całego serca polecam ❤️

To zdecydowanie najlepsze wkładki na rynku !

są naprawdę bardzo cienkie, a jednocześnie bardzo chłonne ! 

nie przesuwają się, idealnie się dopasowują do stanika i praktycznie ich nie czuć. Mają trzy kolory, dzięki czemu można je idealnie ukryć w biustonoszu 

Po pierwsze doslownie piekne i kobiece co dla nas mam w szczególności w pologu fajna sprawa poczuc sie tak kobieco dzieki motywowi falbanek 

Faktycznie jak sama napis na opakowaniu mowi sa dyskretne nie przeswituja nie odznaczaja sie przez koszulke swietnie kleja do bielizny nie przemieszczaja sie sa cieniutkie i komfortowe dostępne w 3 kolorach wiec latwe do dopasowania nawet do stroju ktory nosimy w ciagu dnia

Te wkładki to numer jeden wśród wkładek laktacyjny dostępnych na rynku. Cienki, pięknie wykończone, dobrze się kleją dzięki dwóm paskom z klejem, a co najważniejsze chłonne. Pakowane osobno i do tego dobrze układające się w staniku. Nic tylko nosić i być zadowolonym

Wkładki laktacyjne LOVI to zbawienie dla mam. Nie dość że piękne, wykończone tak jakby koronką, to spełniają znakomicie swoją rolę - bardzo chłonne i cienkie - nie odznaczają się w staniku.  Klej jest w dwóch miejscach, co sprawia, że doskonale trzymają się i nie przesuwają . Pakowane są osobno  - dla mnie na plus, bo można kilka sztuk wrzucić do torby i są higieniczne.  Wkładki sprawiają, że jako świeżo upieczone Mamy możemy się czuć komfortowo i nie martwić się o plamy po wyciekającym mleku. 

Przetestowałam kilka różnych rodzajów wkładek - Lovi jest jak dla mnie numerem jeden. Są bardzo cieniutkie - na początku miałam obawy czy poradzą sobie i okażą się wystarczająco chłonne. Obawy okazały się bezzasadne - są bardzo chłonne. Do tego na plus jest  ładny design i możliwość wyboru różnych wersji kolorystycznych. Bardzo dużym plusem jest to, że są pojedynczo zapakowane - dzięki temu można je spakować w kieszeń czy do torebki bez obawy,  że się zabrudzą. Podwójny pasek samoprzylepny sprawia, że nie przesuwają się i dobrze trzymają się w staniku. 

Dostałam do testów beżowe. Akurat dobrze się złożyło, gdyż mam biustonosz do karmienia w tym kolorze. Oczywiście te wkładki towarzyszą mi już od pierwszego dziecka i nic ich nie przebije. Teraz mam trzeciego bobasa i też będę właśnie ich używać. Są cieniutkie, nie czuć że się je nosi a jednocześnie są bardzo chłonne.