Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Opinie testerów #teamLOVI (53 Wątki)

Opinie osób testujących butelkę LOVI Medical +

Data utworzenia : 2013-02-08 11:40 | Ostatni komentarz 2024-09-28 19:46

Redakcja LOVI

43514 Odsłony
160 Komentarze

Czekamy na Wasze opinie na temat butelki LOVI Medical + (250 ml), którą na początku lutego przesłaliśmy do 10 najbardziej pomocnych osób na forum:-) Zwycięzców majowej oraz lipcowej edycji konkursu na najbardziej pomocnych użytkowników także prosimy o zamieszczenie opinii o butelkach LOVI Medical+ (250 ml i 150 ml).

2014-01-17 21:59

Z tej buteleczki jestem bardzo zadowolona!!!

2013-10-09 19:32

bialutka91 miód na nasze serca, odetchnęliśmy z ulgą, bo bardzo nam zależy aby zapewnić mamom jakość, której od nas oczekują. Bardzo dziękujemy za odpowiedź:-) Gdyby coś się działo pisz śmiało.

2013-10-09 14:42

Oczywiście, dotarła. Nowa buteleczka trafiła do starszego synka (niestety w nocy Filip pije tylko z butli) i jest użytkowana wręcz w ekstremalnych warunkach. Mimo rzucania, obcierania itp. skala jest jak nowa. Najbardziej podoba mi się to, że nie odbarwia się od soków i nawet po wypłukaniu wodą nadal wygląda jak nowa.

2013-10-02 11:11

bialutka91, czy z przesłaną nową butelką Medical już wszystko w porządku? Mamy nadzieję, że dotarła.

2013-09-25 12:40

Butelka krystaliczny materiał przypominający do złudzenia szkło, duża czytelna skala na butelce, wyprofilowanie na butelce ułatwiające trzymanie butelki podczas karmienia, Butelka dobrze się czyści, szerokość butelki ułatwia wsypywanie mleka i dobry dostęp do czyszczenia dna.

2013-09-15 16:09

Też byłam pewna. A tu niestety taka niespodzianka:(

2013-09-13 11:18

U nas podziałka wygląda jak nówka sztuka. W ogóle cała butelka, która po każdym użyciu jest wyparzana, wygląda jakbym dopiero zaczęła jej używać :)

2013-09-13 10:40

bialutka91, prosimy prześlij nam zdjęcie mailowo, musimy to koniecznie zgłosić do naszego działu jakości. A byliśmy pewni, że z Medicala skala nie schodzi. To istny piątek 13-tego :-(