Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Zdjęcia Naszych Brzuszków

Data utworzenia : 2015-01-10 15:54 | Ostatni komentarz 2015-09-09 13:47

SasiaS

29874 Odsłony
468 Komentarze

Zjadłam obiad.. Mówię "No to teraz sobie pooglądamy brzuszki naszych przyszłych mam" Wpisuję"Brzuszki zdjęcia" Nie ma.... "Brzuszki foto" nie ma... Mówię niemożliwe :) To jakiś żart :) No nic.. Zachęcam drogie przyszłe Mamusie do pochwalenia się swoimi brzuszkami i jak macie ochotę, napisać w którym tygodniu ciąży jesteście :) Zaczynam :) 24 tc

2015-03-26 06:57

Ulka no to mnie rozumiesz :) Aniu kurcze to kawal chlopa bylo ! Jestem pelna podziwu. Rzucila mi sie w oczy jedna rzecz, bo napisalas ze zdjecie kilka dni przed porodem a ja spojrzalam i mysle "BOZE JAK ONA MIALA WYSOKO BRZUSZEK!!!!!" serio! Strasznie wysoko, moj to juz doslownie wisi miedzy kolanami...

2015-03-25 22:30

andziaanecia u mnie znacznie wiekszy blad pomiaru...usg tuz przed porodem wykazalo, ze maly bedzie mial ok.3,6kg...natomiast urodzil sie 4470g i 58cm...naturalnie....a byly to juz wskazania do cesarki ale kto mogl wiedziec, ze dziecko jest takie duze jak nawet lekarze tego nie zauwazyli;/ podobno glowka byla juz tak nisko w kanale rodnym, ze przez to taki nieprecyzyjny pomiar.....w zalaczeniu moj brzuch kilka dni przed porodem..:)

2015-03-25 22:03

Iza mi też brzucha nie brakuje!

2015-03-25 21:58

Aniu wierz mi albo i nie ale mi nie bedzie brakowac brzuszka. Gdzies juz o tym pisalam... Bede szczesliwa kobieta bez niego. I nie zatesknie za nim wogole. Mnie nieco ciaza wycienczyla... I moze na poczatku i slozyla tak od dwuch miesiecy mnie wykancza... :(

2015-03-25 19:42

niunia ciesz się jeszcze brzuszkiem bo później będzie ci tego brakować hehehe

2015-03-25 12:22

Asiu a no nicc;) mam malego uparciucha ktory zamiast chciec zobaczyc piekne sloneczko to siedzi w ciasnym brzuszku.

2015-03-25 09:12

Iza wczoraj widziałam Cię na Forum wiec pewnie jeszcze nic.. ???

2015-03-11 16:58

Hahaha Martyna padam (!) :) Napewno tego nie pominiecie ;) Asiu no tak dwa dni :) w poniedzialek na wizycie moj gin powiedzial ze nie dochodze do piatku a dzisiaj na kolejnej wizycie inny lekarz (ordynator szpitala) powiedzial to samo ze do piatku nie dochodze :) no i tak czekam kiedy to sie wszystko wydazy :)