Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1480 Wątki)

Zakaz umieszczania zdjęć córki w internecie

Data utworzenia : 2015-07-23 00:28 | Ostatni komentarz 2015-07-25 11:04

nienormatywna

2455 Odsłony
24 Komentarze

Natknęłam sie na taki artykuł: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18407998,przelomowa-decyzja-sadu-rodzice-nie-moga-publikowac-w-internecie.html Rodzicom sąd zabronił umieszczania zdjęć 12 letniej córki - gdyż jej prywatność nie jest ich własnościa (jak się wyraził sąd). Co o tym myślicie??? Ciekawe czy przyjdą czasy, że umieszczanie zdjęć wlasnych dzieci będzie zabronione... z jednej strony rozumiem i popieram a z drugiej nie do końca się zgadzam - przecież można rodzinne zdjęcie umieścić i jest chyba to ok? Jak myślicie?

2015-07-24 13:29

Ja zdjęcie z brzuszkiem wstawiłam na facebooka. Ale z usg żadnego.. bo po co to komu widzieć? To jest moja prywatna pamiątka i już. No ostatnio koleżanka dodała jak synek siedzi na kibelku całego ptaszka widać (bo on jeszcze młody więc siedział tak pokracznie że wszystko było widać) i podpis pod zdjęciem 'pierwsze siku do ubikacji).. ehh aż się za głowe złapałam..

2015-07-24 12:39

ja mimo,że mam syna zawsze nad jeziorem jest w pampersie...nie wyobrażam sobie inaczej...kto wie czy jakiś zbok go nie podgląda? teraz tyle porwań jest że ja po prostu wolę zminimalizować to ryzyko...różni idioci są na świecie...a jak widzę,że ktoś wrzuca na facebooku zdjecie dziecka w kąpieli w całej okazałości to aż mnie trzęsie :/

2015-07-24 10:14

Zgadzam się z tym ja wstawiam zdjęcia swojej córci ale z głową i oczywiście nie jakies nagie czy coś dla mnie prywatność dziecka jest najważniejsza nie wiadomo kto może się potem natknąć na takie zdjęcie i w ogóle dla mnie jest głupotą rodziców tez kąpiel dziecka na kąpielisku bez majteczek to cos po prostu nie normalnego

2015-07-24 10:07

mój nie jest taki wylewny w zdjęciach dodał raptem dwa i koniec.On nie pisze komentarzy,nie opisuje gdzie jest i co robi. Ja w sumie na facebooku też mało aktywna czasem dam zdjęcie ale nigdy nie napisałam gdzie jade,gdzie idę,co jem :) co to kogo obchodzi. Zdjęcia usg ani zdjęcia z brzuszkiem nawet nie wstawiłam bo to moja sprawa :)

2015-07-24 04:07

To mój mąż sam dodaje zdjęcia maluszka na fb :) Nie lubi znowu jak ludzie opisują co w ciągu dnia robią.. bo tu zakupy tu obiad tu spacer... Denerwuje go to ale zdjęcia ? Nie przeszkadzają mu :)

2015-07-24 00:56

no mi mąż też zabronił umieszczania zdjęć Zosi na facebooku - na instagramie robię to trochę za Jego plecami :P Jest przeciwny bo mówi, że nie chce publicznego pamietnika z naszego życia - bardzo ceni sobie prywatność i staram sie to uszanować, aczkolwiek mam inny charakter, mnóstwo przyjaciół i dobrych znajomych i wiem, że są ciekawi co u nas - no ale jeszcze nigdy nie wyszłam źle na słuchaniu się męża :)

2015-07-23 21:21

Patrzę i znam już historię Marcelinki :* Kilku moich znajomych lubi wasz profil więc i do mnie dotarła już dawno to info :) świat jednak jest mały ! i nawet się zastanawiam czy nie jesteś z moich okolic hehe :)

2015-07-23 21:14

Aniu oki postaram się coś zorganizować podeślę do kilku osób :* :*