Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

WITAMY NA ŚWIECIE I GRATULUJEMY

Data utworzenia : 2016-11-15 19:05 | Ostatni komentarz 2017-01-04 22:56

Ginger998

11298 Odsłony
258 Komentarze

Życzenia i gratulacje na narodziny dziecka to piękna tradycja a same narodziny ważnym momentem w życiu każdej kobiety. Złóżmy najpiękniejsze życzenia naszym nowym mamom, pokazując, że dzielimy ich radość. Świeżo upieczone mamusie prosimy aby pochwaliły się swoimi maleństwami.

2016-12-05 19:40

Zgadza sie piersi przez prawie caly okres karmienia sa miekkie i dostowsowuja produkcjie mleka do potrzeb dziecka z malymi wyjatkami ktore oczywiscie dlugo nie trwaja :-)

2016-12-05 19:17

No jasne, P. Nowak, dopóki maluch jest najedzon a pokarm leci to wszystko ok. Piersi nie mogą tak na zawsze zostać takie twarde. Po jakimś czasie robią się miękkie i nie magazynują mleka, a wytwarzają je na bieżąco :) MAM, nie dokarmiałabym na Twoim miejscu, Martynka sama sobie ureguluje ile chce zjeść i wtedy na tym poziomie unormuje sę laktacja. Wszystko jest ok ;) Arek też musi się przyzwyczaić do sytuacji... Powodzenia! :)

2016-12-05 18:16

Ja karmię małego piersi mam miękkie piersi jak bym pokarmu nie miała ale leci to normalne że takie są ?

2016-12-05 15:49

MAM ja bym na twoim miejscu wstrzymała się z dokarmianiem bo i po co? Masz tyle pokarmu w piersiach, mała nie ma problemów z jedzeniem i karmisz ją wtedy kiedy chce to dlaczego jeszcze chcesz dokarmiać? Ja miałam problem z laktacja i dlatego córka była dokarmiana mm, jak nie widzisz że córka dalej nie szuka piersi to znaczy że jest najedzona, w sumie nawet jakby szukała nie oznaczałoby że z głodu tylko chęci samego ssania. Poczekaj na pierwszą wizytę u położnej, jak masz numer zadzwoń i się umów i wtedy z nią skonsultujesz. Ja na pierwszej wizycie dowiedziałam się że mam już tyle pokarmu że mogę spokojnie odstawić mm i tak zrobiłam o mimo że po tygodniu mała mieści się w dolnej granicy przyrostu wagi nie karmię jej dodatkowo. Także nie panikuj i dbaj zarówno o malutką jak i siebie:)

2016-12-05 14:45

No serce mi pękało, ale już jest lepiej. Trochę Arek jest niepewny jak Martynka płacze, ale powoli myślę się oswoi. Martynka spadła na wagę prawie 10% więc do możliwej bezpiecznej granicy. Teraz myślę będzie lepiej, tylko je i śpi. W sama nie wiem jaką drogę wybrać czy karmić tylko piersią i liczyć że już spadku wagi nie będzie, czy karmić piersią i dokarmiać mm, czy też ściągać w międzyczasie swoje mleko i karmić kp i dokarmiać swoim przez butelkę. Ech nie chcę podkręcać laktacji bo już mam ciężko z piersiami. Ech dylematy. W szpitalu jak tak strasznie spadła to zaczęłam dokarmiać zaraz po podaniu piersi i ruszyła w górę, ale dziś w ciągu dnia nie dałam mm zobaczymy...

2016-12-05 13:28

MAM będzie dobrze, dzidziuś może spaść na wadze, tak jak pisały dziewczyny:) Dobrze, że już w domku jesteście. Synuś powoli się przyzwyczai i na pewno będzie dobrze:) nie denerwuj się bo to laktacji nie sprzyja:( Zdrówka życzę:)

2016-12-05 13:25

Trzymaj sie MAM :-) dobrze ze jestescie w domku i powolutku wróci do normy wszystko :-)

2016-12-05 13:02

Jejku MAM chyba serce by si pękło teraz mam łzy w oczach. Grunt że już wszystko ok i jesteście w domu