Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Wesele z malym dzieckiem

Data utworzenia : 2021-05-26 14:09 | Ostatni komentarz 2021-06-02 14:10

Xxyyzz

976 Odsłony
33 Komentarze

Za niedlugo bliska mi osoba bierze slub i bardzo bym chciala uczestniczyc w tym wydarzeniu. Poczatkowo planowalam zostawic moją prawie 8 miesięczna corkę pod opieką siostry ale po moim weekendowym wyjsciu na wieczor panienski z ktorego mowialam wracac szybciej niz wyszlam bo corka tak płakała wiem, ze nie ma szans by z kims zostala. Wiadomo ze to żadna zabawa dla rodzica i dla dziecka tez nietypowa sytuacja bo glosno i duzo ludzi. Zastanawiam sie czy uda sie isc chociaz na chwilkę. A wy? Chodzicie na wesela z maluchami? Co zrobilybyscie na moim miejcu? Poszly czy zostaly w domu? 

2021-06-02 14:10

Jeśli są to bliskie osoby i zalezy im na naszej obecności to i nasze dzueci im nie będą przeszkadzać. 

2021-06-02 12:46

Klaudiamama jak córka miała 9 miesięcy to zabraliśmy na ślub a na wesele.juz nie. Została z moją mama w naszym domu. Nie było problemu. Teraz mamy zaproszenie na wesele ale z miesięcznym dzieckiem nie pójdę odmówiliśmy 

2021-06-02 10:12

Nati jestem tego samego zdania. Ja zapraszałam z dziećmi wiedziałam, że różnie może być. Cieszyłam się,że byli ,dotarli i wytrzymali tyle ile mogli sobie na to pozwolić. Jedni wyszli szybciej i nie był to dla mnie proem,że jest dziura przy stole. Natomiast inni wyszli dosłownie ostatni, a mieli dziecko. Po prostu je wcześniej oddali do dziadków.  Każdy będzie tyle i da radę 

2021-06-02 10:01

Marta K moim zdaniem dziecko trzeba zabierac ze sobą wszędzie zapraszając kogoś z dzieckiem trzeba się liczyć ze będzie ono towarzyszyć rodzicom nie każdy ma możliwość zestawienia dziecka z kims

2021-06-02 09:02

Każdy ma swoje podejśćie. Ja nie uważam, że skoro daję kopertę, to mogę robić co chcę. Potem im zostają wolne miejsca, jedzenie nie wykorzystane, etc. Goście będą oddzieleni, będzie dziura w stole. Są różne sytuacje i różne rzeczy, które denerwują. Poza tym chodzi o zachowanie dziecka, które może być różne. Jedno będzie spokojne i takie jak w domu, a drugie nie będzie się potrafiło odnaleźć. Czy chciałabyś, aby podczas Twojego pierwszego tańca i ukochanej piosenki, czyjeś dziecko wrzeszczało? Albo wchodziło ci między nogi? A może, gdy będą zabawy weselna i będziecie się całować, jakieś dziecko robiło awanturę? Albo przy podawaniu obiadu zrobiło wyjątkowo dużą i śmierdzącą kupę? 

 

Wiem, przykłady trochę wyolbrzymione, ale dla młodych wszystko ma znaczenie i to ma być ich najpiękniejszy i jedyny taki dzień w życiu. A 300 czy 400 zł w kopercie naprawdę tego nie wyrówna, szczególnie, że za talerzyk pewnie zapłacą między 150, a 250 zł, czyli mogą jeszcze wyjść na "minus"...  

 

Uważam, że akurat czyjeś wesele jest uroczystością, gdzie to nie MY i nasze dziecko jest najważniejsze, ale państwo młodzi. Chcesz iść na wesele? Postaraj się o opiekunkę. Nie możesz oddać dziecka? Idź na sam ślub. Pamiętajmy, że wyjście na imprezę to również spory stres dla dziecka...

2021-06-02 09:01

Ja osobiście bym poszła,ale.moje dziecko zostanie bez problemów imu dziadków. Jak miała pół.roku była na naszym weselu z tym,że miała opiekunkę, ale nie było kompletnie problemów by z nią została nas salą w pokoju.  To ja byłam bardziej przewramzliwina,że jest cały dzień praktycznie i nic beze mnie.

Jak była.na sali to miała specjalne nauszniki dla.dzieci by nie uszkodzić słuchu. Przyjaciołach była z roczna córka i też jakoś dala rade. Wieczorem po prostu mąż z małą poszedł spać na górę, a ona się z nami bawiła dalej do północy bo z samego rana wracali 

2021-06-02 06:41

No tak ale para młoda tez dostanie kopertę czy prezent żeby w miarę się zwróciło .

2021-06-01 23:04

Dokładnie tak. Dziewczyny piszą tutaj "jak nie będzie dobrze to się wcześniej zmyjemy do domu". Wszystko super fajnie, ale Para Młoda zapłaci za Was całość, a nie są to przecież małe pieniądze.