Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1588 Wątki)

W wolnej chwili

Data utworzenia : 2013-09-08 22:40 | Ostatni komentarz 2015-10-26 10:30

SamantKa

14311 Odsłony
163 Komentarze

Co robicie, gdy macie trochę wolnego czasu? Czym się zajmujecie w wolnej chwili? Ja jestem obecnie na etapie poszukiwań czasu ale gdy tylko będę mogła, choć chwilę spędzić zupełnie sama, zapewne wrócę do rysowania i malowania; )

2015-02-15 19:24

Rikitikitam podziwiam sama nie mam predyspozycji do robienia czegokolwiek artystycznego, a szkoda.. Powiem Wam, że minęło pół roku odkąd moja córka jest na świecie...a każdy dzień to dla mnie niczym chwila, choć staram się jak najbardziej te wolne chwile wykorzystać czy to na siebie czy na obowiązki domowe, które niestety same się nie zrobią :) Wyczekuję lata gdy dni będą znacznie dłuższe i tak jak pisze Ulka będzie można połączyć spacer np. z czytaniem książki :)

2015-02-15 18:21

rikitikitam fajnie jest umieć coś zrobić samemu. Ja nawet z guzikiem muszę jeździć do mamy....:(

2015-02-15 15:09

Moja córa na szczęście jest śpiochem, więc z tym wolnym czasem nie jest u mnie tak źle :) Teraz już jest w takim wieku, że chce być cały czas zabawiana,więc laba mi się skończyła, ale w połogu bardzo dużo czytałam. Polecam książkę "Mama w czterech ścianach", nieźle się uśmiałam:) Będąc w ciąży szyłam maskotki ;) Teraz młoda zaczyna się nimi bawić a ja mam z tego powodu kupę radochy:) Obecnie taką maskotkę szyłabym tydzień, więc nie siadam już tak często do maszyny, ale za to skręcam ze wstążek opaski dla córy. Zawsze to jakaś satysfakcja, że się samemu coś zrobiło, ja jestem taką osobą, która cały czas coś musi szkubać :D

2015-02-15 12:39

Dużo zależy od tego czy maluszek ma kolkę czy nie, jak przesypia noce itd. Ja wiedząc, ze w nocy muszę jeszcze trzy razy wstać do synka żeby dac mu mleczka nie siedziałam zbyt długo wieczorami. jak tylko w miarę wszystko zrobiłam to kładłam się spać. Z czasem powróciłam do takiego rytmu jak przed porodem, bo synek i rzadziej budził się w nocy na jedzenie. Ja tak dla siebie trochę tworzę kartki na urodzinki, imieniny czy też zaproszenia. Jak ktoś poprosi to siadam wieczorkiem i tworzę. Teraz mam na to czas, bo synek fajnie zasypia o 20.00 i spi nawet do 7.00. A w dzień jak mały spi to czasami jest internet, gazeta czy pyszna kawka.

2015-02-15 12:28

O tak, Latem o wiele przyjemniej, choćby spacery z maleństwem. Zawsze można wziąć ze sobą książkę i usiąść na ławce. Natomiast jesienią czy zimą trzeba być w nieustannym ruchu na dworze. No i niestety trzeba nauczyć się doskonałej organizacji pracy, żeby wykroić z dnia choć chwilę dla siebie. Ja chwilę kiedy mały śpi wykorzystuję typowo dla siebie, kawka, internet, książka, leżenie i robienie nic :) Wychodzę z założenia, że sprzątać mogę przy nim jak jest aktywny. Obiad - na raty, ale też ugotuję jak zabiorę małego ze sobą do kuchni. Wtedy daję się mu pobawić łyżkami, miskami, sitkami i innymi akcesoriami kuchennymi. A on uwielbia patrzeć jak para leci z garnków, albo jak mieszam łyżką w zupie - aż piszczy z zachwytu. Weekendy z kolei w większości należą do tatusia, bo ja mam zjazdy. Natomiast ciekawa jestem jak poradzimy sobie jak już wrócę do pracy, kolejny raz trzeba będzie zmodyfikować plan dnia i podejrzewam, że czasu dla siebie będzie jeszcze mniej.

2015-02-15 12:17

Dokładnie,ciężko jest znaleźć wolny czas dla siebie, malutkie dziecko po urodzeniu moze i więcej śpi to zawsze jest więcej czasu na sprzątanie, gotowanie,pranie ale na nic więcej, zawsze trzeba coś zrobić czasem odciągać pokarm:-P, potem jak dziecko się przebudzi trzeba nakarmić,przebrać, czasem ponosić, wykąpać oto, jeszcze synek miał kolki wieczorami to ćwiczenie nóżkami, okłady, noszenie na rękach i strasznie było stresujące, a znowu teraz jak synek ma 13mc to mniej śpi bo tylko 2razy po 30min a kiedy nie śpi to na okrągło trzeba go pilnować bo jest wszystkiego ciekawe, wszystkie szafy otwiera, chce do raczki no banan potem chodzi i brudzi ściany, płacze bo chce na ręce,podchodzi do kontaktów, ciągle w ruchu:-P chyba czas dla siebie znajdzie się bardziej jak dziecko ma ok 2/3larka to w tedy zawsze prędzej się zabawi,więcej rozumie,więc moze w tedy znajdę czas dla siebie:-] chyba ze w tym czasie urodzi się drugie ,no to dopiero za 4lata:-P ale w zimie jakoś inaczej płynie czas, w lecie znacznie milej i przyjemniej :-P dlatego nie mogr doczekać się do lata:-P juz niedlugo:-P

2015-02-13 17:10

Lilka napewno chociaz watpie zebym na samym poczatku rodzicielstwa potrafila zorganizowac sobie czas ;D Choc pewnie z czasem sie tego naucze :)

2015-02-13 17:09

Moja droga to zależy od Ciebie jak zorganizujesz sobie dzień i na ile pozwoli Ci dziecko :) ale powiem Ci, że dla chcącego nic trudnego..z reguły mamy narzekają na brak czasu, lecz można go znaleźć wystarczy dobrze pokombinować ;)