Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

W oczekiwaniu na Nadzieję (Nadie) oraz przygotowanie do trzeciego cc

Data utworzenia : 2017-08-25 10:29 | Ostatni komentarz 2018-01-04 12:51

gabilabi

13156 Odsłony
592 Komentarze

Dziewczyny dzisiaj późnym popołudniem jadę do szpitala, jestem już w 39 tc i mam wskazanie do cesarskiego cięcia.(miałam już dwie cesarki) Kiedy dzwoniłam do szpitala to dowiedziałam się że nie ustala się terminu cc i bym przyjechała tydzień przed terminem (mój termin to 3 września) więc powinnam zgłosić się albo 27 albo 28 sierpnia, jednakże ze względu na to że szpital dwa dni poświęca na zbadanie pacjentki wolę jechać dzisiaj czyli 25 sierpnia. Jeśli mnie dzisiaj zostawią na oddziale postaram się wam napisać jakie badania i czynności w stosunku do mnie zostały wykonane. Na samą myśl że będę miała 3 cesarkę trochę się stresuję lecz jestem dobrej myśli. Proszę trzymajcie kciuki bym już dzisiaj została na oddziale ;) i bym jak najszybciej przywitała swoją córeczkę.

2017-08-25 21:22

Gabi i dobrze, że jesteś w szpitalu, w razie jakby trzeba było to jesteście pod opieka, zawsze to lepiej. Dobrze, że jednak zapis ktg się unormował. Pisz co i jak:)

2017-08-25 21:19

Gabi hihi miałam to samo jak byłam na patologii w pierwszej ciąży. Trochę straszne dla kogoś kto nie rodził ;)

2017-08-25 21:16

Dziewczyny będę w miarę możliwości was informować o wszystkim, cieszę się że jesteście i mnie dobrym słowem wspieracie. Tak to już ostatnie chwile w dwupaku aż się dziwię że tak to szybko minęło te 9 , miesięcy. Jak wspomniałam jestem na sali porodowej i cały czas słyszę wrzaski rodzących naturalnie kobiet, kurcze coś strasznego. Mnie co raz częściej skurcze łapią ale to takie mało bolesne, chyba ze strachu.

2017-08-25 21:13

Pewnie. Zawsze bezpieczniej pod okiem lekarzy. W razie jakby się coś działo to masz szybką pomoc. Kurczę ale emocje. Tu już prawie cc Cię brali a teraz jednak czekać do poniedziałku. Oby szybko zleciało :)

2017-08-25 21:09

daj znać :D

2017-08-25 21:05

Gabi to może i lepiej że te ostatnie dni spędzisz w szpitalu, bezpieczeństwo to podstawa. Bedziesz pod stalą opieką więc krzywda sie Wam nie stanie ;-) to już Twoje ostatnie godziny w dwupaku:D trzymajcie sie cieplutko :)

2017-08-25 20:55

Dziewczyny jestem już na sali. Bardzo długo mnie trzymano na ktg ponieważ kiedy na izbie przyjęć zrobili mi ktg to po 10 minutach tętno dziecka zaczęło spadać i szybka akcja , przewieźli mnie na porodówkę i podłączyli do ktg i tak na szybko wszystko zaczęli robić, czyli wypełnianie dokumentów, podpisywanie zgody na CC itp , strasznie się wystraszyłam i mąż też lecz lekarz mnie zbadał i stwierdził że poród się jeszcze nie rozpoczyna a ktg się unormowało więc CC zrobią mi dopiero w poniedziałek. Cieszę się że przyjechałam bo to nigdy nic nie wiadomo. Jutro rano zrobią mi ktg. Czuję się chociaż bezpiecznie bo jakby jednak się coś zaczęło to szybko mi zrobią CC a tak to musiałabym wszystko szybko organizować czyli opiekę dla dzieci i szybko dojechać do szpitala, do którego nie mam wcale blisko.

2017-08-25 19:21

Fajnie, że założyłaś ten wątek. Czekam na.wieści. Trzymam kciuki oczywiście