Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

W oczekiwaniu na Nadzieję (Nadie) oraz przygotowanie do trzeciego cc

Data utworzenia : 2017-08-25 10:29 | Ostatni komentarz 2018-01-04 12:51

gabilabi

13167 Odsłony
592 Komentarze

Dziewczyny dzisiaj późnym popołudniem jadę do szpitala, jestem już w 39 tc i mam wskazanie do cesarskiego cięcia.(miałam już dwie cesarki) Kiedy dzwoniłam do szpitala to dowiedziałam się że nie ustala się terminu cc i bym przyjechała tydzień przed terminem (mój termin to 3 września) więc powinnam zgłosić się albo 27 albo 28 sierpnia, jednakże ze względu na to że szpital dwa dni poświęca na zbadanie pacjentki wolę jechać dzisiaj czyli 25 sierpnia. Jeśli mnie dzisiaj zostawią na oddziale postaram się wam napisać jakie badania i czynności w stosunku do mnie zostały wykonane. Na samą myśl że będę miała 3 cesarkę trochę się stresuję lecz jestem dobrej myśli. Proszę trzymajcie kciuki bym już dzisiaj została na oddziale ;) i bym jak najszybciej przywitała swoją córeczkę.

2017-12-05 13:58

To na pewno wyglądała przecudnie juz się nie mogę doczekać tych zdjęć. O loczki super coś nowego fajny prezent od męża

2017-12-05 08:21

Nawet żadnego zdjęcia mojej Nadziei nie zrobiłam w stroju do chrztu w każdym bądź razie oprócz bodziakow cała reszta była zrobiona na drutach przez moją mamę i zrobiła to wszystko takie piękne że aż z podziwu nie mogłam wyjść, zrobiła i czapkę i rajtuzy i sukienkę i buty i sweterek a siostra uszyła płaszczyk. Pięknie wyglądała ta moja Nadia.

2017-12-05 08:15

M. Jacek ubrałam tą niebieską ponieważ kupiłam córce tej starszej, niebieską i chciałam byśmy do siebie pasowały ;) czy się podobała to nie wiem ponieważ wszyscy podziwiali moje loki ;) bo ja zawsze mam proste włosy ale mąż postanowił mi kupić lokówke automatyczną więc zaczęłam robić loki ;). Męża siostra stwierdziła że wyglądam jak greczynka, bardzo ładnie i że w lokach mi ładnie hi hi Nie mogę doczekać się zdjęć by sama ocenić swój wygląd hi hi.

2017-12-04 18:53

Gabi fajnie, że już masz tą imprezę za sobą :) a jak Twoja sukienka? Podobała sie gościom? Dobrze, że Nadia była taka grzeczna, chyba czuła, że to jej dzień :)

2017-12-04 18:45

Gabi to fajnie że wszystko dobrze u Ciebie :-) Szybko ochrzcilaś Małą nam się to dopiero kilka dni temu udało :-) Czekam na zdjęcia :-)

2017-12-04 13:32

Zabusia powiem Ci że jestem z nich dumna byli grzeczni, starsza córeczka siedziała z nami w kościele a synek był z ciocią i też był grzeczny a i na sali w restauracji byli grzeczni słuchali się no i siadali do stołu i jedli więc byłam szczęśliwa że sobie radzą. Nadia całą imprezę wszystkich zadziwiała, cały czas była uśmiechnięta albo spała, poprostu cudowne dziecko.

2017-12-04 11:48

Kochana nie martw się gościom na pewno się podobało :) czekamy na zdjęcia a ten czas szybko minął przykro mi że obsługa była do niczego ale to już za Wami. A jak malutka się spisała? Jak pozostałe pociechy ?

2017-12-04 08:31

Zabusiu dziękuję, miło mi to słyszeć. Dzisiaj już jestem bez stresu ponieważ wczoraj ochrzcilismy Nadie i mam już te całe przygotowania za sobą ;) Nadia przespała i chrzest i pół imprezy hi hi cieszyłam się bo wszyscy chwalili ciasta a piekłam je ja i moja mama ;) torta zamówiłam i był przepyszny ;) Btatowa robiła zdjęcia jak tylko mi jakieś prześlę to tu wrzucę. Jedyne co było nie udane to to że kelnerki były leniwe i trzeba je było wciąż wołać by zabierały naczynia by napoje przynosiły były momenty że na stole nic nie było oprócz talerzy a ja później do domu pełno jedzenia przywiozłam i w ogóle czuliśmy się z mężem oszukani ponieważ placilismy od osoby a te porcje były takie małe a w sierpniu tego roku też w tej restauracji byliśmy na chrzcie u brata córeczki i jedzenia było dużo a i obsługa lepsza. U nas na stole było mało wystawionych napoi a do domu przywiozłam tyle że na święta będę miała. Przez to boję się że moi goście mogli sobie coś pomyśleć że np oszczedzalismy na nich, kurcze mąż musiał chodzić na kuchnię po napoje. Dobrze że już jest po.