Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

Święta! Przygotowania, potrawy :-)

Data utworzenia : 2017-12-08 13:48 | Ostatni komentarz 2020-12-30 22:48

AgataS1990

5225 Odsłony
223 Komentarze

Cześć dziewczyny! Święta Bożego Narodzenia zapasem i chciałabym zapytać jak u Was z przygotowaniami? Czy będziecie zdane same na siebie, czy może znajdziecie pomocne ręce wśród rodziny? Czy macie jakieś super przepisy na dania świąteczne, sałatki, ciasta i inne smakołyki, które goszczą na Waszych stołach co rok? Nie wiem czy to wina ciąży, czy nie, ale ja już marzę o bigosie i makowcu :-) I jak u Was z prezentami? Jakieś oryginalne pomysły?

2017-12-19 11:19

Oczywiście każde hobby lepsze od grania na komputerze, na to mam uczulenie po poprzednim związku, już wolałabym te ryby bo tak jak piszesz przyłączyć się można, świeże powietrze i widoki zwykle ładne :-) obecnie mam piłkę nożną także luz :-)

2017-12-19 09:52

Agata S. Na szczęście nie po świecie tylko po Europie. Takie hobby ma. I miał je od początku jak go poznalam wiec jakoś to akceptuje. Sama w sumie czasami z nim jeździłam. Ja tez uważam ze ryb nie powinno się męczyc. Zresztą jakbym ja kupiła żywa rybę to chyba bym musiała ja wypuścić bo w życiu bym jej nie zabila.

2017-12-19 07:36

Agniejeska faceci to mają pomysły, jeździć za rybami po świecie, żeby złapać i wypuścić :-) :-) M. Jacek dziękuję. Również bardzo lubię czerwień i złoto. Często łączę te kolory. Niestety do mieszkania nam nie pasują, bo mamy wszystko w odcieniach bieli i szarości. Także w tym wypadku wygrywa srebro z granatem/odcieniami niebieskiego. I POPIERAM WASZE ZDANIE ODNOŚNIE KUPOWANIA JUŻ ZABITYCH RYB. Karp w wannie już dawno powinien odejść do lamusa.

Konto usunięte

2017-12-18 18:11

Ja pływające w wodzie karpie pamiętam jedynie z dzieciństwa. Później do domu przynoszone były już zabite rybki bez głów.

2017-12-18 14:17

M. Jacek - zgadzam się i podpisuje się obiema rękoma. Żywych ryb nie powinno się dopuszczać do sprzedaży, biedne strasznie się męczą w niedostosowanych warunkach :(

2017-12-18 13:53

My ryby kupujemy, ale zawsze zabite. Nie rozumiem po co ktokolwiek wymyślił możliwość kupowania żywych ryb? Co z tego, że chwilę popływa w czyjejś wannie jak i tak ostatecznie wyląduje na wigilijnym stole? Ja za karpiem nie przepadałam, ze względu na ich zapach. Ale już mam pewien sposób. Karpia kupuje wcześniej, kroję na dzwonki i mrożę. Dzień przed wigilią rozmrażam, kropie sokiem z cytryny i przekładam cebulką na noc. Po takiej obróbce charakterystyczny zapach zanika :) Agata piękna choinka. Takie żywe drzewka prezentują się najlepiej :) co do kolorów to ja uwielbiam czerwień ze złotem :)

2017-12-18 13:34

Ja ostatnio na targ po rybki pojechslam ze starsza corka - napatrzec sie nie mogla na te wszystkie ryby plywajace w tych skrzynkach he he dla takiego dzieciaka yo frajda wiadomo; ))

2017-12-18 09:58

Ja za karpiem tez nie przepadam. A moj maz nie je bo on je kocha:-). Ogolnie on lowi karpie i zaraz wypuszcza. I jezdzil na te ryby nawet po Europie. Ogolnie to ja sie nie moge patrzec na te karpie w tych wielkich basenach.