Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

Śmiesznie o macierzyństwie

Data utworzenia : 2017-01-06 10:22 | Ostatni komentarz 2021-01-02 18:55

Zamarancza

12095 Odsłony
379 Komentarze

Kochane postanowiłam utworzyć ten wątek, bo każdej z nas czasami należy się odrobina uśmiechu. Często na internecie spotykamy gify, memy, demotytywatory i inne obrazki z zabawnymi treściami dotyczącymi rodzicielstwa, jeśli takowe znajdziecie to podzielcie się nimi wklejając obrazem. Pośmiejmy się razem. Ostatnio cytat, który jest moim mottem rozśmieszył mnie bardzo, ale jest taki prawdziwy: " Nie sztuką jest uśpić, sztuką jest odłożyć tak, żeby się nie obudziło" :)

2017-04-09 16:54

Mąż też pojedzie i wszystko załatwi.. ale on wziął się na sposób ich widzisz że ja tego nie chcę robić to mnie na siłę wypycha :) U nas to było tak, że kiedyś jak go poznałem to on był bardzo nieśmiały, A ja znowu pewna siebie... Teraz jest zupełnie na odwrót. Ja się wstydzę wszystkiego Nawet nienawidzę dzwonić i załatwiać czegoś telefonicznie... on Widząc to cały czas każe mi wszędzie dzwonić i wszystko załatwiać żebym przestałam jeść takie blokady i się nie wstydziła.. tyle że to odnosi odwrotny skutek i jeszcze bardziej mnie to przeraża. Pod względem finansowym jakoś bym sobie poradziła, ale tak jak mama jeżeli chodzi o głowę to byłoby ciężko :) on jest bardziej zaradny niż ja Bynajmniej tak mi się wydaje :) Ale oczywiście są takie aspekty w naszym związku w których ja jestem lepsza i to musi się ode mnie uczyć. Także poniekąd też może i troszeczkę się uzupełniamy.

2017-04-09 04:20

Mój mąż uleczył mnie z pesymizmu, jest taki pozytywnie nakręcony.

2017-04-09 00:00

Hej :) dolacze do dyskusji :p ... przeczytalam pierwsza strone i widze ze o mezach:p u mnie podobnie moj maz zaradny wszystko szybko zalatwi podjedzie niczym.sie nie martwie i wiecie to zachowanie rozleniwilo moj mozg do konca :p chyba poprostu mi z tym dobrze... ale to tez nie dobrze jak bedziemy tak uzaleznione od swoich mezow .. :) moj maz nie.martwi sie brakiem.pieniazkow jak przyjdzie ciezki miesiac i nauczyl mnie tego nie martwienia sie ze.zawsze wyjdziemy calo z sytuacji. A kiedys ksiadz powiedzial. Ze mama trzyma.rodzine :) i chyba to racja co :)

2017-04-08 22:28

Ja z moim mężem też się raczej uzupełniamy w każdej dziedzinie.

2017-04-08 14:34

Ja jakoś bardziej patrzyłam pod względem finansowym z moją marną pensją, a jeśli chodzi o psyche to jakby coś mu się stało to.....

2017-04-08 12:26

No patrzcie. U kazdego inaczej... A my sie uzupelniamy... :)

2017-04-08 06:24

Mama U nas to samo. Mam wrażenie, że tylko mąż jest zaradny, a ją uzależniona od niego :)

2017-04-07 23:01

Ja jakiś czas temu rozmawiałam z mężem i zeszło ma temat nieszczęścia jakby się stało coś złego to ja sama bez męża bym sobie nie poradziła, on jest silny dałby radę. Mój mąż ma moc ;) Czasami sie zastanawiam co ja takiego dobrego w życiu zrobiłam, że taki unikat mi się trafił <3