Pogaduchy (1481 Wątki)
8424 Odsłony
637 Komentarze
Dziewczyny, jaka jest (lub będzie) różnica wieku między Waszymi dziećmi? Nasz Synek skończył rok, ale planujemy z Mężem drugie dziecko. Bardzo tego chcę, ale też jednocześnie boję się czy sobie poradzę. Jak to u Was jest, jak wygląda rzeczywistość z noworodkiem i np. niespełna 2letnim dzieckiem (gdyby nam się udało, to po porodzie pierwsze dziecko nie miałoby nawet 2 lat). Czy to faktycznie tak jest, że przy drugim dziecku człowiek jest jeszcze bardziej zorganizowany i wbrew pozorom radzi sobie lepiej niż z jednym?
Napiszcie, jakie są wg Was i Waszego doświadczenia plusy, ale też minusy?
My decydujemy się na to z dwóch powodów: po pierwsze chcemy (choć się boimy), po drugie ja i tak muszę zostać w domu z Synkiem - nie mam żadnej na tyle bliskiej osoby, która by się nim zajęła, a żłobek na razie odpada. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji jest to "dobry" czas na drugie dziecko.
2020-04-20 10:14
Pokrzywa oj tak teraz wiele memow wychodzi z tego Szumowskiego tu gada że nie potrzebne a teraz taka zmiana. Mnie wkurzają te maseczki okulary mi parują i nic człowiek nie widzi.
2020-04-20 10:06
Pokrzywa bo on już sam nie wie co mówi. To już dla mnie jest śmieszne i ten człowiek jest podobno lekarzem.
2020-04-19 22:02
Niestety nie wszyscy dadzą rady wytrzymać w maseczce bo dusi. Więc takim osobom to ryzyko nosić
2020-04-19 09:16 | Post edytowany:2020-04-19 09:17
Aneta moja babcia ma to samo jak tylko wchodzi do sklepu to zakłada maseczkę ale tak to ja zdejmuje bo nie daje rade długo w niej wytrzymać.
Swoją drogą nie rozumiem trochę tego że minister zdrowia dwa miesiące wcześnie naśmiewał się z noszenia maseczek, a teraz jest to niezbędne.
2020-04-18 22:29
Każdy nosi co mu wygodniej. Niestety.musimy nosić dla własnego bezpieczeństwa
2020-04-18 22:16
Ja dzisiaj w chustce, przyznam się ze jak tylko zeszłam ludziom z oczu to się odsłoniłam bo tez nie znosze się zasłaniać.. a taka fajna pogoda dzisiaj tez..
mi tez teskno za jakimś wyjściem z mężem.. kino, restauracja.. przed wirusem to była dla nas norma, a teraz siedzenie w domu nas „dusi”
2020-04-18 21:28
Ja nie moge zaslaniac ust i nosa od razu sie dusze. Miala wlasnie chuste i zaczelam sie dusic mimo luzniejszego zawiazania. Ale ja od dziecka mialam taki problem.
2020-04-18 20:10
Mój sześciolatek mam wrażenie, że dzielniej znosi noszenie maseczki niż ja no ale on nie nosi okularów, które mi parują, niestety obawiam się, że szybko tych masek się nie pozbędziemy:(
