Pogaduchy (1477 Wątki)
8379 Odsłony
637 Komentarze
Dziewczyny, jaka jest (lub będzie) różnica wieku między Waszymi dziećmi? Nasz Synek skończył rok, ale planujemy z Mężem drugie dziecko. Bardzo tego chcę, ale też jednocześnie boję się czy sobie poradzę. Jak to u Was jest, jak wygląda rzeczywistość z noworodkiem i np. niespełna 2letnim dzieckiem (gdyby nam się udało, to po porodzie pierwsze dziecko nie miałoby nawet 2 lat). Czy to faktycznie tak jest, że przy drugim dziecku człowiek jest jeszcze bardziej zorganizowany i wbrew pozorom radzi sobie lepiej niż z jednym?
Napiszcie, jakie są wg Was i Waszego doświadczenia plusy, ale też minusy?
My decydujemy się na to z dwóch powodów: po pierwsze chcemy (choć się boimy), po drugie ja i tak muszę zostać w domu z Synkiem - nie mam żadnej na tyle bliskiej osoby, która by się nim zajęła, a żłobek na razie odpada. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji jest to "dobry" czas na drugie dziecko.
2020-11-06 22:29
U mnie cisza spokój póki ja nie jeździ więc spacery mam super.ale już na zakupy ubieram bo tam akurat kontrolują.
2020-11-03 11:17
Zamarancza a wiesz, że i ja tak mam ale myślałam, że to może z powodu pogody. A pewnie tak jak u ciebie, z powodu maseczki bo zaczęło się odkąd wróciłam do pracy. Rano mam kaszel ale nie mogę nic odkaszlnąć :/ wykończą nas tymi maskami.
2020-11-02 16:31
Ja jak noszę dłużej maseczkę, bo nie mogę jej ściągnąć, lub chociaż wyciągnąć spod niej nosa czuję jak bym miała chore gardło.. Nie boli, ale mam potwornie "zajęte" jak by flegmą... Kilka dni później chrypię i codzień rano nie mogę mówić.
Nie wiem co za mądra głowa każe nam dzień w dzień nosić maski, ale nie myśli...
2020-10-28 14:06
Mi też robi się słabo i ciężko mi oddychać kiedy dłużej chodzę w maseczce. No ale co nam zostało.. trzeba czekać aż to wszystko się skończy.
2020-10-28 12:33
Ja mieszkam na obrzeżach stolicy wiec raczej nosić muszę . Na spacery chodze głównie do lasu lub parku żeby chiciaz na triche się pozbyć maseczki . Ale ostatnio jak byłam z córka u lekarza i jechalysmy komunikacja miejska to jak założyłam maseczkę o 8 to zdjęłam przed 12 i powiem wam zw w drodze powrotnej było mi slabo i miałam mdłości
2020-10-28 08:39
Karolina super że masz taką możliwość , ja niestety też mieszkam w mieście ale na noszę maseczkę na głównych ulicach na ustach w tym się nie da oddychać w ogóle a jak już jestem na placu zabaw , zdala od ludzi to ściągam to ustrojstwo
2020-10-27 20:34
Karolinach mi na pewno nie.. Zwłaszcza że za dzieci też wlepiają mandaty i muszę mojej młodej pilnowac bo ona często lubi coś wypić albo przekąsić na mieście a za to też klepią aż ino :-(
2020-10-23 10:24
Tak w mieście to zupełnie inna sprawa, wszędzie pełno ludzi i policji a szczerze, komu uśmiecha się płacenie mandatu?
