Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Relacje z mamą

Data utworzenia : 2022-01-27 16:20 | Ostatni komentarz 2022-09-07 07:52

Wątek edytowany: 2022-01-27 16:27

Konto usunięte

598 Odsłony
20 Komentarze

Hej, chciałabym się Was poradzić troszkę.. 

Mieszkamy z Moją Mamą, wszystko jest ok, dzielimy się wydatkami itp.

Jest jedno ale... niektóre zachowania Mamy doprowadzają mnie do szaleństwa, pozwolę sobie wymienić kilka (ulży mi hehe) :

  • - robię coś w kuchni, wchodzi i mówi (np) "mogłaś podsmażyć cebulkę" mimo że właśnie to robię,
  • - w nocy mało śpi, narzeka że ciągle zmęczona, a potrafi przeleżeć pół dnia, jak powiem że leżąc organizm odpoczywa to mówi że jak będę w jej wieku to zobaczę sama,
  • -  gdy któreś z moich dzieci dostanie kataru zawsze, ale to zawsze "zwala" winę na to że byliśmy u kogoś, gdzieś, albo pewnie ze mną na spacerze, a gdy powiem że może jak było z Tobą na spacerze to oburza się i dąsa pół dnia,
  • - vinted i olx... co chwile coś znajdzie i mi pokazuje z ciuszków dla dzieci, dla siebie.... jak mówię że nie podoba mi się czy nie takie chcę to słyszę że niewiadomo co chcę już.
  • Chciałam się wygadać.
  • Może któraś z Was ma/miała podobnie i doradzi jak sobie poradzić?
  • Mama ogólnie mi bardzo pomaga, dogadujemy się, lecz są sytuacje jw. w których po prostu nie wytrzymuję

Konto usunięte

2022-06-30 10:08

Moa teściowa akurat się nie wtrąca. Ewentualnie jak ją o coś zapytam to odpowie. A tak to sama z siebie nie wtrąca się. Przynajmniej u mnie ;) U swojej córki nie wiem jak się zachowuje.

2022-06-30 08:21

z rodzicami się ciężko mieszka. Ja mieszkałam z teściami 1.5 miesiąca, ale było wiadomo, że to na chwilę na czas remontu naszego mieszkania i dopiero rok byliśmy ze sobą, więc każdy z nas był miły dla siebie , starał się , więc było okej :) natomiast po latach sobie tego nie wyobrażam. Skarpetki latem to standard u babć, ja też od mojej mamy słyszę, że na bank moje dzieci chorują bo mam przeciągi i nie noszą skarpet . No ,ale u nich w mieszkaniu zawsze było chłodno ja tam zimą w swetrze chodziłam i pod kocem siedziałam, u nas mało sie grzeje a gorąco bo to blok, nie kamienica. 

 

2022-06-30 07:02

Chyba najgorzej jak sie mieszka z rodzicami;) 

 moja na szczęście sie nie wtraca;) wiadomo swoje zdanie wypowie ale zaraz mówi ja mogę cos powiedzieć a zrobicie jak uważacie;)

ale za to teściowa to już inna bajka;D tam to wszystko robie źle;) 

 

2022-06-29 22:31

Myszka, moja mama jest w podobnym wieku... A spiny o ubieranie syna są za każdym razem. W największe upały kazała małemu skarpetki ubierać, bo on miał stopy zimne. A były zimne, bo mokre od potu. To już tak z tym jest, ciężko wytłumaczyć komuś, kto był sam ubierany grubo jako dziecko i potem sam tak swoje dzieci ubierał, że całe życie robił to źle. Moja mama reaguje dokładnie tak samo i tak już chyba zostanie, bo ona wie swoje, co tam że czasu się zmieniły i nauka, medycyna poszły do przodu:) No bo kiedyś to było inaczej - mój ulubiony argument, stosowny przez starszych wtedy, jak już innych nie ma i wychodzi na to, że nie mają racji :D

Jedyna pocieszenie to takie, że ostatecznie to ty decydujesz, jak ubierasz swoje dzieci, a mama może jedynie ponarzekać:)

Konto usunięte

2022-06-29 14:56 | Post edytowany:2022-06-29 14:57

Teraz mamy spinę o katar... dobrze słyszycie.. katar.

Jak powszechnie wiadomo katar to infekcja, bakteria itp. Kataru nie dostanie się od chodzenia na boso np. latem po płytkach.

Rozmawiałam na ten temat z lekarką dzieci.. ale moja mama jak zwykle wie lepiej.. ostatnio były mega gorące dni. Wszyscy chodziliśmy boso, bez skarpet, bez kapci. Oczywiście mama chodziła i marudziła że dzieci bez skarpet, że katar itd. Gdy po raz setny próbuje jej wytłumaczyć ze katar nie bierze się z chodzenia boso to jak to moja mama - musiała się obrazić i wyskoczyć oczywiście z podniesionym głosem. Rozmowę zakończyłam zdaniem "Nie jesteś mamo lekarzem, niektórzy starsi jak i młodsi powielają mity, jak np. mity ciążowe" . Oczywiście jest foch...

Co sądzicie? Jak mogę dotrzeć do mamy? Niekiedy brakuje mi słów..

Mama jest rocznik '66 więc seniorem nie jest...

2022-02-01 19:33

myslę, że warto porozmawiać o tym co nam przeszkadza by oczyścić atmosferę...

2022-01-31 16:24

Moi rodzice mieszkaja z 2 tys km odemnie a i tak schodzą mi na nerwy 

dobrze zes się wygadała ! 
małe mama moze nie widzieć problemu jakoś delikatnie przy kawie możesz powiedzieć 

ja długo się z teściowa hamowalam 

mąż wkoncu powiedziałam sobie ze se nie dam😆😆

2022-01-30 22:24

Monia no raczej ciężko i w końcu to się gromadzi, dlatego warto o tym powiedzieć wprost. Może akurat będzie się dało znaleźć rozwiązanie. 

Tak jak pisze Fajerka to zazwyczaj działa w 2 strony.