Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Przyjaciele a macierzyństwo

Data utworzenia : 2021-08-23 11:44 | Ostatni komentarz 2022-01-07 09:32

Wątek edytowany: 2021-08-23 15:45

Redakcja LOVI

897 Odsłony
26 Komentarze

Mamy, czy po urodzeniu maluszka "zmieniłyście" znajomych? Czy "przeszłyście" do świata mam? Czy da się utrzymywać relacje z przyjaciółmi, którzy nie mają dzieci?

2021-08-23 15:47

A jak z przyjaźniami z porodówki. Poznałyście w szpitalu inne mamy, z którymi utrzymujecie kontakt? 

2021-08-23 15:11

Na pewno dochodzi do pewnej weryfikacji ludzi, którymi się otaczamy i nie koniecznie ograniczenie kontaktu wychodzi od nas mam. 

Z pewnością zmieniają się relacje - mamy inne priorytety i często rozmowy toczą się wokół dzieci, co jest nie zrozumiałe dla osób, nie posiadających potomstwa. Mimo wszystko w dalszym ciagu mamy z tymi osobami wiele wspólnych tematów i chętnie przebywamy w swoim towarzystwie. 

W moim życiu nadal są osoby, z którymi wcześniej się przyjazniłam i spotykałam - Ci na których nam zależało i którym zależało na nas pozostali i w dalszym ciągu są dla nas ogromnym wsparciem :) 

 

2021-08-23 14:18

Moim zdaniem urodzenie dziecka i powiększenie rodziny niestety ale weryfikuje kto jest prawdziwym przyjacielem. Osobiście staramy się utrzymywać kontak z wszystkimi znajomymi z którymi spotykaliśmy się wcześniej ale nie zawsze chęć spotkania jest odwzajemniona. Mamy przyjaciół z którymi spotykamy się nadal pomimo że nie mają jeszcze dzieci. Mamy również takich, którzy rodzinę powiększyli wcześniej niż my i nie wyobrażam sobie żeby nie utrzymywać z nimi kontaktu (zawsze możemy na siebie liczyć). Ale niestety mamy również znajomych którzy mają negatywne nastawienie do dzieci i którzy mówią że nigdy nie chcą powiększyć rodziny. I tutaj niestety kontakt zaczyna się urywać. Pamiętam jak dowiedzieli się o ciąży to nawet nie ukrywali rozczarowania. Szkoda, bo uważam że dziecko nie powinno powodować zerwania znajomości. 

2021-08-23 14:04

Mi raczej przyjaciele i znajomi z dawna zostali. Natomiast tak te relacje się zmieniają już człowiek  w momencie kiedy ma dziecko to życie ma troszkę inne. Są inne priorytety .Tryb dnia wygląda inaczej .Już nie zawsze jest sie  tak dyspozycyjnym jak do tej pory żeby gdzieś tam spontanicznie wyjść .Ale też powiem szczerze że zyskałam dużo nowych koleżanek . Gdy byłam w ciąży to jakoś tak zgadałam się szczególnie z taką jedną  znajoma która również w tym momencie była w ciąży wymienialiśmy się swoimi doświadczeniami zdarzało się że często spotykaliśmy się w laboratorium na badaniach z krwi jakoś tak wspólnie kompletowalysmy wyprawkę opowiadalysmy sobie jedna drugiej co która kupuje co by się przydało i jakoś tak ta znajomość ciągnie się dalej dawniej sie znalyśmy ale nie tak bardzo jedynie tak z widzenia cześć cześć i to tyle .Natomiast teraz praktycznie rozmawiamy ze sobą codziennie w sumie nie mieszkamy od siebie az tak daleko więc gdy pogoda dopisuje spotykamy się na wspólne spacery i maluszkom się rozerwie bo są razem jest ciekawiej nam bo spotkamy się na te wspólną babska kawę troszkę pobojcymy obgadamy tego i tamtego hehe pożalimy się sobie wzajemnie i zawsze to jednej i drugiej ulży na serduchu gdy rozmawia się z osobą która w tym momencie przechodzi to samo co ty bolesne kolki ząbkowanie nieprzespane noce Jednak gdy widujesz się z osobami takimi które w tym momencie nie mają małych dzieci widać że takie tematy nie do końca ich interesują i nie ma się co dziwić A my w sumie nie mamy o czym opowiedzieć jak jedynie o tych dzieciach bo aktualnie tak wygląda nasze życie i najwięcej z nimi spędzamy czasu więc tak to jest racja że z momentem gdy zaczynamy posiadać dzieci jednak ten kontakt ze znajomymi trochę zaczyna się zmieniać i towarzystwo też staje się inne

2021-08-23 13:22

Przyjaciele zostają ale ta relacja się zmienia moim zdaniem. Zwlaszcza, jesli jestesmy np jesynymi ktorzy mają dzieci. Po prostu zmieniają sie w zyciu priorytety.. Jest mniej czasu dla znajomych bo wiekszosc czasu poswieca sie rodzinie. Zwlaszcza na samym poczatkku kiedy dziecko jest malutkie 

2021-08-23 13:09

Mogę powiedzieć że kiedy przestałam pracować i przeszłam na l4 straciłam jedynie kolegów i znajomych z pracy w której pracowałam i szczerze mówiąc jest mi z tym dobrze bo najwidoczniej było fałszywi. Ciekawe co zrobią kiedy wrócę do pracy. 

Jeśli chodzi resztę moich przyjaciół i znajomych to grono jest takie samo a może się powiększyło o parę osób poznanych m. In w szpitalu. 

 

Druga kwestia jest to że dla mnie na 1 miejscu stoi moja rodzina mój chłopak i moja córka. Moje siostry są i zawsze były moimi najlepszymi przyjaciółkami, moja mama tak samo także jestem szczęśliwa z tego co mam i nie wymagam więcej 

2021-08-23 12:54

U nas bez zmian bo w zasadzie każdy z naszych przyjaciół w tym samym czasie zaczal powiększać rodzine,więc każdy rozumie doskonale brak czasu. Spotykamy się rzadziej,ale każdy już przychodzi że swoimi maluchami. Osoby bezdzietne za to nas podziwiają,że jakoś to ogarniamy. Kontakt minimalnie może z nimi jest mniejszy,ale wiem że rozumieją,że posiadanie rodziny to już inna bajka niż życie singla 

2021-08-23 12:45

U mnie wciąż sa utrzymywane te same relacje, większość bez dzieci „imprezowicze”. Rozumieją, ze muszę dziecko nakarmić. 
mamy rownież znajomych hokeistów obcokrajowcow , to juz sie śmiejemy, ze mała bedzie dwujezyczna, bo ją naucza. 

jedyny plus dla moich znajomych, zawsze maja drivera :)