Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Program Rossnę

Data utworzenia : 2015-03-05 22:01 | Ostatni komentarz 2016-06-14 22:13

klio69

21797 Odsłony
403 Komentarze

Drogie mamy czy należycie do programu Rossnę? Ja należę od momentu gdy urodziła się moja córka i w czasie gdy przechodziłam z rabatu 3 na 4 % otrzymałam drobny upominek, lecz z rabatu 4 na 5 % upominku już nie otrzymałam. Możecie mnie oświecić w tym temacie?

2015-06-28 11:48

Doris- tu nie idzie spamiętać która z nas kiedy urodziła :). Dużo nas.

2015-06-28 10:15

Oni tez w regulaminie maja tez zapis, ze z tego rabatu 3% przy statusie jestem w ciazy mozna korzystac do 60 dni od daty porodu zadeklarowanej w formularzu rejestracyjnym. Wiec to moze byc tez odliczanie do tych 60 dni jesli nie zmienilas statusu na jestem rodzicem... (Przepraszam, ale nie pamietam kiedy rodzilas... )

2015-06-28 09:42

A wytłumaczcie mi dziewczyny.Mam rabat 3% kolejny rabat to 4 do osiągnięcia pozostało 13 dni - tak mam napisane na swoim profilu,czyli co musze jeszcze jedne zakupy zrobić by mi rabat poszedł w górę??

2015-06-26 22:31

Dziękuję Doris za tak dokładne informacje. Teraz wiem dokładnie co się z czym "je" :)

2015-06-26 21:58

W ciąży jest jeden stały rabat - 3%. W momencie gdy zmieniasz status i zaznaczasz "jestem rodzicem" na początek masz też 3%. Żeby rabat rósł musisz w ciągu każdych kolejnych 90 dni dokonać zakupu produktów objętych programem (oczywiście z użyciem karty Rossnę) min. 6 razy - wówczas co 90 dni rabat będzie wzrastał o 1%. A produkty objęte programem to wszystkie dziecięce - http://www.rossnet.pl/Portals/0/rossne/rossne_rodzice.pdf

2015-06-26 19:34

Ciąża potrafi namieszać w głowie :) A ile trzeba zrobić zakupów i do kiedy, żeby otrzymać rabat?

2015-06-26 15:28

A pewnie, trzeba próbowac :-)) Mi zostały 3 wizyty do utrzymania rabatu 10% a mam już niewiele czasu na zakupy, pojechałam wczoraj do sklepu, wchodzę i nie mam portfela w torebce...a w portfelu wiadomo, dokumenty, wszystkie karty....no masakra i najgorsze jest to, że nie mam pojęcia gdzie może być,już sobie wyobraziłam,że ktoś mi go gdzieś wyciągnął, bo byłam jeszcze w małym markecie po lody..... Nie miałam czasu żeby się wrócić do marketu, bo miałam zaraz jechać na ktg i pojechałam bez dokumentów... ale mnie przyjęli Wróciłam do domu, odwiesiłam sweterek i był w szafie:-)))))))) ufffff jaka ulga :-) Nie ważne, że nie zrobiłam żadnego zakupu w rossman - nie wiem czy się wyrobię z wizytami by utrzymać rabat, ale ważne,że mam portfel:-) a bardzo możliwe, że moje kochane dziecko się do niego dorwało i schowało - jak ma się takie szkraby w domu to trzeba uważać :-)

2015-06-24 17:22

Też biorę udział i Wam oczywiście życzę dziewczyny powodzenia! A nóż, widelec się uda.