Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

praca dodatkowa na macierzyńskim

Data utworzenia : 2016-04-13 10:09 | Ostatni komentarz 2022-01-18 13:28

Karolina. W

6586 Odsłony
41 Komentarze

czy jesteście w stanie polecić jakąś pracę dodatkową do wykonywania w domu ? przy której może zarobić jakieś pieniążki ?

2017-08-07 21:23

Moja koleżanka była tajnym klientem w sieci sklepów spożywczo- przemysłowych. Mamy takich z 5-6 w mieście. I w ciągu kilku dni musiała za każdym razem oblatywać wszystkie.

2017-08-07 15:56

Ja udzielam korepetycji oraz sprzedaje bransoletki czy to kolczyki przeze mnie zrobione ;) dodatkowo jestem konsultantka w oriflame i też zawsze jakiś grosz wpadnie przy każdym zamowieniu :)

2016-12-15 19:07

Tajemniczy klient to fajan robota. Moj kolega sprawdzal hotele w trojmiescie :D doba w hotelu, jedzenie picie jakie sie chce, korzystanie z udogodnien :) fajna fucha :) tez pare razy wysylalam cv na takie rzeczy ale nigdy nikt sie nie odezwal

Konto usunięte

2016-12-14 08:56

Dziewczynki jeśli chciałybyście otwrorzyć swój własny sklep internetowy to jest taka mozliwość na tej stronie: http://selino.pl/ Własny sklep otwieracie tam za darmo. Poza tym korzystacie z zatowarowania na stronie, tak wiec nie musicie mieć w zasadzie żadnych pieniędzy na start takiego biznesu.

2016-11-14 09:22

Dziękuję Kasiu :) Ostatnio widziałam jak mamy robią takie wielkie, ozdobne bombki. Były przezroczyste, w środku zdjęcie maluszka i ozdobione tak przypruszone sztucznym śniegiem. Stojak ze wstazeczka w wybranym kolorze. Wyglądały przepięknie. Nie mogłam się napatrzec. Ciekawe w ogóle jak to było zrobione. Szał jest też na piernikowe chatki/ choinki itd. Jeśli ktoś ma talent, pasje, albo chociaż trochę umiejętności manualnych to myślę, że bez problemu może sobie dorobić na boku. Sposobów jest naprawdę sporo. Ale i konkurencja duża. Czasami jak widzę cudeńka w sieci to nie mogę wyjść z podziwu jak ktoś jest uzdolniony :)

2016-11-13 19:58

Gosia piękne te metryczki. :)

2016-11-12 14:49

A co do tajemniczego klienta to brat mojej szefowej był i notabene chodził po salonikach prasowych gdzie pracowałyśmy. :D on miał łatwo, bo dostał na paliwo, na zakupy (co prawda jakiś drobiazg miał kupić typu totolotek, batonik itp., ale mógł to dla siebie zatrzymać), miał sprawdzać tam kilka rzeczy czy wszystko dobrze ułożone, czy wszzystko dobrze powiedziane, polecone i wystawiał opinię. Tylko to była sezonowka. Chyba tylko przez 2 miesiące pracował, bo więcej nie można, bo ze byłby rozpoznawalny. I z tego jako sprzedawczynie miałyśmy albo premie albo opierdziel. ;))

2016-11-12 14:24

Ja również sprzedaje zadbane ubranka po synku, które mam w stanie idealnym. Poza tym wykonuje metryczki urodzenia, ślubu, takie na pamiątkę. Nie wiem czy mniej więcej wiecie o co chodzi to dodam przykładowe foto. Zawsze parę groszy wpadnie, a satysfakcja mega. :) Tak to znam dziewczyny, które pięknie wyszywaja, robią fryzury, makijaże, paznokcie, biżuterię, ozdoby świąteczne, pieką piękne torty... aż zazdroszczę, bo nigdy nie miałam drygu do takich rzeczy. :)