Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Poznajmy się:-)

Data utworzenia : 2013-01-14 11:32 | Ostatni komentarz 2024-09-14 12:59

Redakcja LOVI

124427 Odsłony
1372 Komentarze

Witamy Was serdecznie, Bardzo się cieszymy, że jesteście z nami. Zachęcamy Was do przywitania się i krótkiego opowiedzenia o sobie i Waszych maleństwach. Redakcja LOVI

2017-02-04 04:50

Moja siostra siedem lat temu miała zespół pp po cc. Tydzień leżała W szpitalu tak ją głowa bolała że nie chciała wyjść do domu, bo się obawiała że sobie z tym bólem nie poradzi cały czas miała kroplówki żeby wypłukać znieczulenie do końca

2017-02-03 23:36

bardzo obawiałam się znieczulenia w kręgosłup, bo po wyrostku miałam zespół popunkcyjny ale tym razem udało sie!!

2017-02-03 19:04

Mnie po pierwszym porodzie z komplikacjami i szyciem operacyjnym że znieczuleniem lędźwiowym bolały plecy, no szczęście tym razem póki co plecy ok

2017-02-03 15:02

TinaC, szwagierka też tak dwa porody przeszła, bo córcia się zaklinowała, w kanał nie weszła i też biedną wszystko bolało i do tego blizna po cc. Mi akurat cc wyszło zanim skurcze dobrze nastały. Więc współczuję. Gdyby nie zespół popunkcyjny przy 2 cc to byłoby fajnie. 4 dnie z wielkim trudem wstawałam, dziecko moja mama mi tylko podawała do karmienia. Jakby ktoś nie wiedział to mam syna 3 letniego i 5 miesięczną córcię. Oboje alergicy ;)

2017-02-03 13:17

Współczuję. Ale powiem Ci, że po cc dostawałam oksytocynę to ledwo chodziłam, jak dostawałam skurcze to ścianę gryzłam...

2017-02-03 10:59

Kurcze zawsze mówiłam że poród sn boli przed dzieckiem, a cc po dziecku. Ty miałaś niestety w pakiecie.

2017-02-03 09:29

odeszły mi wody i rodziłam siłami natury - pełne rozwarcie, skurcze co chwila, nacięcie po czym zgubili tętno dziecka i była błyskawiczna cc. ja nie mogłam dojść do siebie po porodzie. miałam zakwasy na każdym kawałku ciała, bo rodziłam w każdej możliwej pozycji, nacięli mnie więc usiąść też ciężko a do tego ból po cc.

2017-02-03 08:32

Te ż dopiero widzę ten wątek. Większość już mnie zna, bo jakiś czas tu jestem. Jestem mamą 4 miesięcznego Oskarka, urodzonego przez CC pilne ze względu na stan przed rzucawkowy. Mimo, że to stan zagrożenia życia, mały dostał 10 pkt i jest zdrowym i silnym chłopcem :) Tina też mnie to intryguje, jak 2 porody 1 nocy?