Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Powrót.

Data utworzenia : 2018-02-28 11:56 | Ostatni komentarz 2023-01-13 21:02

Pamela.Mokra

2849 Odsłony
56 Komentarze

Hej dziewczyny moze niektore mnie pamietaja jeszcze z przed poltora roku

2018-03-01 19:24

Jak już mamy jedno dziecko czy kilka dzieci. Zawsze warto je przygotować na nowego członka rodziny. Reakcja może być różna. Choć przygotowanie dzieci nie daję stu procentowej pewności. Warto to zrobić i tłumaczyć dzieciom, że niedługo brzuszka nie bedzie, a będzie dzidzia spała w łóżeczku. Pokazywać co jest dzidzi. Nawet poprosić dzieci o pomoc przy tak małym dziecku by wyniosły pampersy lub umyły dzidzi rączki. Oczywiście pod opieką dorosłego. Jeżeli dziecko jest już większe i rozumie.

2018-03-01 16:12

Dziubus można przecież inaczej tzn powiedzieć przed wyjazdem do szpitala na porod że mama wróci z dzidzia ale już bez brzucha itd nawet małe dzieci rozumieją pomimo że wydaje nam się że nie ale warto przygotować dziecko na takie okoliczności :)

2018-03-01 15:46

Alicjas ja z doświadczenia pisze jak było u mnie ;) Synek mnie nie odwiedzał , byłam niecały tydzień w szpitalu ... jak wróciłam to po prostu koszmar bo mały mnie nie poznał bo bez brzucha .. płakał a ja z nim ... Nie chciałabym tego przeżyć ponownie i myślę że jakby go mąż przyprowadził to by inaczej było bo synek by zrozumiał ze mama inna i tak dalej ;)) W szpitalu gdzie rodziłam można było przyprowadzić dzieci swoje na odwiedziny:)) Dodam że synek miał 1,5 roku jak rodziłam drugiego dzidziusia ;)

2018-03-01 13:16

NO hej Pamela,mnie też tu nie było tyle że hoo hoo.. Musze wziąć się za siebie, odkurzyć wątki,bo przez przeprowadzkę zaniedbałam forum... Gratuluję 2 ciąży:) super Widzę że też nie będziesz miała dużej różnicy, tak jak u mnie:) Ale nie martw się, nie jest tak ciężko jak sobie to wyobrażałam... Maluszki fajnie się ze sobą wychowują, starszy synuś jest bardzo pomocny, wyrozumiały i jakoś dajemy radę... Co do pessara to pamiętam że miałaś przy córci, teraz widzę też Cię to czeka ale nie martw się...Córcia na pewno da radę bez Ciebie,te kilka dni JA teżmartwiłam się czy Franio da radę, bo tylko ze mną jest praktycznie 24 na dobe, a było ok, w ogóle nie plakał:) Nie stresuj się, na pewno będzie dobrze:)

2018-03-01 10:57

A ja proponuję np zainstalować sobie Skype na telefonie czy uruchomić wideo rozmowy jak sama byłam w szpitalu widziałam jak jedna mama też w ciąży wlansie widziała się przez kamerki też z takim małym synkiem patrzyła jak się bawi czy maluch po prostu pokazywał jej jak się bawi i w taki sposób sobie umilali czas rozłąki. U nas w szpitalu nie ma możliwości by dzieci poniżej 10 roku życia przychodziły w odwiedziny raczej więc nie sądzę by z takim maluchem wpuścili i raczej to nie jest bez powodu. :)

2018-03-01 10:03

Pamela, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Rozumiem, c o czujesz, jak ja wylądowałam w drugiej ciąży w szpitalu, to też się martwilam o starszego synka, mimo że miał wtedy juz 3 lata i mój pobyt w szpitalu na szczęście trwał tylko kilka dni. A u Ciebie to wogole maluszek. Ale przeważnie się okazuje, że to mamy o wiele bardziej przeżywają takie rozłąki niż dzieci, w iec głowa do góry i nie martw się na zapas:). Dziubus, ja nie do końca się z Tobą zgodzę, b o jednak jak starsze dziecko przyjdzie do.mamy w odwiedziny na chwilę, to będzie od nowa przeżywać rozłąkę, jak będzie musiało wyjść ze szpitala i może być jeszcze gorzej. No chyba że ktoś ma faktycznie dłuższy pobyt w szpitalu, to troche inna sytuacja. Choć osobiście nie słyszałam, zeby tak.małe dzieci można było przyprowadzać na oddział.

2018-02-28 22:26

Mnie jeszcze nie było za Twoich czasów :) Ale witam serdecznie :* Gratulacje drugiej ciąży .

2018-02-28 21:43

Hej Pamela ,) Tez Cię pamiętam ;) Gratulacje no i trzymaj się cieplutko , zycze żebys przeszła ta ciążę lepiej niż pierwsza :)) Urodziłam przez cc drugiego synka 27 września i powiem Ci ze rozstanie z pierwszym synem było ciężkie. .. w sumie prze ze mnie bo nie chciałam żeby mąż przyprowadził małego do szpitala na odwiedziny :( musiałam zostać dłużej w szpitalu bo dzidzi spadła temperatura. Po powrocie do domu bardzo żałowałam ze mały mnie nie odwiedził i jeśli masz taką szansę to pozwól żeby córeczka cie widziała jak będziesz w szpitalu :) myślę że rozłąka będzie mniej "bolala"