Poród, a wypadające włosy

tak i to jest normalne :) hormony szaleja.. ja do roku dalam sobie spokoj i nie walczylam z tym, po odstawieniu dziecka od piersi bylo troche lepiej ale poprawilo sie na dobre jak wprowadzilam kosmetyki the garden polecane na jakiejs grupie mamowej

Dziękuję za rady, biorę witaminy od kerabione od 3 tygodni i widzę już poprawę, zmienię jeszcze szampon i może jakoś to będzie 🙈❤️

O nieee, ja myślałam że 7 czy 9 miesięcy po porodzie to już włosy wracają do formy. Kurczę, to teraz się zmartwiłam. W internetach czytałam, że takie wypadanie trwa kilka tygodni... Ech, czyli lepiej się nie nastawiać...

Ja jestem już 7miwscy po porodzie i dalej lecą ale już teoszke mniej bo zmnieilam szampon na Bioxsine i widzę lekka poprawę . O tyle dobry jest ten szampon ze jest naturalny i dobry dla skory głowy a przy tym nie wysusza włosów i można je ładnie rozczesać . Tak ze 2 miesiące trzeba postosowac aby były efekty widoczne.  No i zdrowiej się odżywiam unikam cukru jak tylko to możliwe , mniej smażonego jem bardziej na parze albo gotowane czy pieczone . Bo tez chciałam o figure trochę zadbać i ten brzuch zgubić 

Również z tym walczę, jestem 9 miesięcy po porodzie i nadal wypadają garściami mimo suplementacji witamin. Używam tez wcierki anwen. Chętnie skorzystam z Waszych rad

Jestem 3 miesiące po porodzie i... tak, to jest tragedia. Przynajmniej była do tej pory, bo ostatni tydzień jest jakby trochę lepiej. Tak ciut ciut. Stosuję szampon i odżywkę przeciw wypadaniu włosów marki Dermena, do tego wcierkę Neboa, no i oczywiście suplementuję się witaminami dla mamy karmiącej. Ale włosów na podłodze i tak jest sporo.

https://lovi.pl/forum/1/wypadajace-wlosy-po-ciazy tu masz już wątek o wypadających włosach...

U mnie wręcz przeciwnie ;) włosy wypadały w czasie ciąży, a po porodzie prawie wcale ;)