Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1580 Wątki)

Pielęgnacja... auta

Data utworzenia : 2015-02-25 19:02 | Ostatni komentarz 2015-03-05 10:44

marysiak12

2134 Odsłony
12 Komentarze

Boję się, że moje nowe autko po zimie spędzonej na świeżym powietrzu "pod chmurką" może zacząć szybciej się psuć. Głównie chodzi mi o elementy podwozia. Czy oprócz dokładnego mycia w myjni, mogę coś jeszcze zrobić? Są jakieś kosmetyki, albo środki, które usuną dokładnie sól drogową z podwozia i kół? Nie ukrywam, że moje doświadczenie samochodowe nie jest duże, więc nawet nie wiem, jak doprowadzić moje auto do ładu po zimie. Pomożecie mi znaleźć jakieś sposoby? Chętnie posłucham rad bardziej doświadczonych koleżanek.

2015-03-05 10:44

kosmetyków do konserwacji podwozia nie znajdziesz. jest specjalny rodzaj farb do tego ale sama tego nie zrobisz. jak masz sprawdzonego mechanika możesz go poprosić o pomoc. szczerze przyznam że nigdy nie musiałam tego robić. obecne fabryczne zabezpieczenia przed korozją wg mnie są wystarczająco skuteczne

2015-03-04 13:49

Niestety, ale o samochód trzeba dbać o każdej porze roku, w końcu deszcze zdarzają się niezależnie od nich. Ale fakt, przed zimą i po zimie, pielęgnacja musi być bardziej wzmożona. Jeśli się na tym za bardzo nie znasz, to radzę wybrać się po prostu na myjnię i tam wykupić usługi i podpytać się obsługi co należy zrobić.

2015-03-03 13:07

Akurat w tym roku zima była dla nas bardzo łaskawa i troszkę śniegu posypało może raz - bynajmniej u mnie. Miejmy nadzieję, że zima powiedziała już swoje ostatnie słowo i nie wróci. Ja się nawet nie zastanawiałam czy po zimie coś należy robić z autem. No wymienić oponki na letnie to wiadomo,ale jakoś specjalnie auta nigdy nie czyściłam ani nie konserwowałam i na szczęście nie narzekam na żadne usterki.

2015-02-26 14:57

Stokrotkaprzeza nie przejmuj się na pewno nie jest tak złe :-)

2015-02-26 13:04

Dziewczyny, jaki wstyd - ja to nawet nie myślałam, że po zimie trzeba jakość szczególnie zadbać o auta. Mamy dwa samochody - jeden męża, drugi mój, każdy zajmuje się swoim. Teraz to się jednak martwię, że jak mąż zobaczy moje auto to się załamie. Będę obserwowała ten wątek, to może sama się czegoś dowiem.

2015-02-26 10:23

Mój mąż jest zapalonym "dbaczem o auto" . Wiem że już w chwili obecnej , po zimie zakonserwował dodatkowo auto. Najpierw był na myjni, płukał auto 2 razy. Jeśli chodzi o podwozie, bo pytasz o to, to na pewno podjechać sobie na kanał i zobaczyć czy nie ma żadnych zaczątków powstałej korozji. A ewentualne zaczątki szybko usunąć. I Zabezpieczyć auto dodatkowa powłoka. W tej chwili auta są już odgórnie zabezpieczane taką powłoką antykorozyjną, ale nigdy nie wiesz czy np: gdzieś nie uderzyłaś w coś i zrobił się odprysk no i dziura i rdza siłą rzeczy będzie się rozprzestrzeniała. Co do środków, to wiem że mąż niczego nie używał do usuwania soli z auta po zimie. On po prostu przed zimą już dwukrotnie woskował samochód, a co jakiś czas usuwał sól z auta czystą suchą szmatką. Nie używał wody. Bo jak wiemy w zimę auta się nie myje, bo woda przy niskich temperatura może uszkodzić karoserię bardziej niż sól. Także może przed kolejnym zimowaniem zabezpiecz samochód odpowiednio??

2015-02-26 09:43

Zosia a żebyś widziała reakcje mojego M porażka po prostu faceci i ich zabawki :-)

2015-02-25 22:54

Sylwia ja w ciąży tak podrachałam naszego czerwonego smoka, że już się nawet nie przejmuję. Dlatego w kwestii pielęgnacji i dbania o samochód nie będę właściwą pomocą :)