Otwarcie własnego biznesu

Ja osobiście wybrała bym butik, ubrania jak nie pójdą zawsze można sprzedać taniej, próbować wystawiać na Vinted/OLX/Marketplace i różnych grupach. 

Co do kanapek to tj pisały dziewczyny niżej - gastronomia wiąże się z wieloma różnymi pozwoleniami i przepisami no i jak nie sprzedasz póki świeże to będzie się nadawało tylko do wyrzucenia. Wydaje mi się to trudniejszy biznes, ale nie niemożliwy. Wszystko zależy od rynku w którym mieszkasz, odpowiedniej reklamy i zaangażowania.

A i co mi jeszcze przychodzi do głowy to że w gastronomii produkt musi się szybko sprzedać że względu na świeżość. Jednak ciuchy mogą "poleżeć". 

Życzę powodzenia w decyzji, ogarnięciu spraw, urzędami itp no i później w ilości klientów;)

Dokładnie to dwa różne typy biznesu. Gastronomia to znów odpowiedni lokal, przepisy m.in. sanepid, projekty technologiczne, wentylacja, toalety dla niepełnosprawnych itp. 

A znów butik wydaje się mniej, lecz to tez wg mnie musi być coś wyjątkowego. Z jednej strony coś co przyciągnie a z drugiej też będzie w miarę na każdą kieszeń. Zależy do jakiej grupy odbiorców chcesz trafić. Fajnie gdybyś miała też sprzedaż online. Warto zacząć od mediów społecznościowych. Duży sukces to też dobra reklama, grafika, która przyciąga wzrok ale nie "oślepia" jak to się mówi. 

Moim zdaniem łatwiejszy do otwarcia wydaje się butik. Ale mogę się mylic bo nie ma doświadczenia w prowadzeniu ani gastronomii ani butików/sklepów. 

Wydaje mi się, że to wszystko zależy od miejscowości w jakiej mieszkasz i jaki tam jest zbyt na daną rzecz. Chyba bardziej poszłabym w kawiarnię, bo jednak sklepy z ubraniami to raczej online wszystko. 

To dwa zupełnie inne biznesy. A w czym czujesz się lepiej? 

Kanapki każdy może zrobić w domu a ciuchy jednak trzeba kupić. Ja bym poszła w butik.