Pogaduchy (1581 Wątki)
Hej chce się z wami podzielić jedną sytuacja bo aż mnie nosi normalnie. Wczoraj wystawiłam na spotted mojego miasta że oddam potrzebującej mamie 2 i pół paczki pampersów rozm 1 trochę ciuszkow w rozmiarze 56-62 w tym nowy zestaw bodów i nowy pajacyk. Wiedziałam też że nie wykorzystam tej butelki szklanej z testów bo mammafeel super nam się sprawdzają więc tą małą sobie zostawiłam bo mały pije wodę czasami w nocy a dużą wraz z małym smoczkiem napisałam że oddam. Odezwała się wczoraj wieczorem do mnie pani że jej się nie przelewa dziecko w drodze i że chętnie przyjmie i jakąś dobrą czekoladę mi za to kupi, więc umówiłysmy się na dzisiaj rano że te rzeczy odbierze ale za jakiś czas napisała mi że ona by tylko te nowe rzeczy wzięła a używanych to nie chce i tej otwartej paczki pampersów też nie bardzo i coś mnie tknęło ale sobie myślę no pewnie się boi że nie wiadomo po kim i takie tam ale zaczęłam szukac na tych lokalnych stronach z Facebooka co jeszcze mają ludzie do oddania tak z ciekawości i tam kurczę ona pod każdym postem nawet z pół roku wcześniejszych ona komentuje że chętna więc idąc dalej wchodzę na OLX wpisuję jej numer telefonu a tam chyba z 50 rzeczy na sprzedaż wszystkie dla dzieci i wszystkie nowe. Mąż mówił żebym do niej napisała że nieaktualne ale ja sobie myślę spotkam się z nią i dam jej te używane rzeczy haha dzisiaj na 9 podjechała w umówione miejsce, stanęła trochę dalej ale ja widziałam no audicą taką że mnie za 20 lat nie będzie na taką stać. Ja mówię że proszę tutaj te rzeczy i te używane też niech weźmie bo jej się przydadzą i się pytam który miesiąc bo nic nie widać a ona że nie to siostra ja wysłała bo sama się źle czuła a przecież głos ten sam co przez telefon i mówię jej że jeszcze mam wózek jak by chciała i że mogę jej dać za darmo i pokazałam jej zdjęcia a ona od razu że ładny i bierze a ja do niej to siostry pani nie zapyta czy chce taki a ta się zmieszała i mówi wie pani siostra wszystko weźmie bo jej się nie przelewa to się pytam skoro weźmie wszystko to czemu nie chce używanych rzeczy i ona się zaczęła jakoś wymownie tłumaczyć że no dzisiaj to rodzice chcą nowe rzeczy że takie standardy to się pytam znowu to wszystko nowe a wózek używany a ona do mnie że to jak nie chce to nie muszę jej dawać a ja do niej to może siostra sobie wybierze jakiś wózek z tych co pani ma na sprzedać na OLX a ona do mnie że to chyba jakaś pomyłka a ja mówię że nie bo numer telefonu ten sam i żeby ludzi nie oszukiwała bo naprawdę są mamy które potrzebują i chętnie wszystko wezmą. Jak na mnie skoczyła że to nie moja sprawa co ona robi ze może sprzedawać co tylko chce itp. Nie wdawałam się z nią w dyskusję tylko po prostu odeszłam i napisałam na spotted żeby wszyscy na nią uważali bo ktoś oddaje w przekonanie że ktoś potrzebuje a ta sobie biznes zrobiła i kilka mam napisało już komentarze że odemnie też brała o tylko nowe bo używanych nie chciała. Wiecie co porostu ręce mi opadły no jak można być tak wyrachowanym szkoda słów
2024-04-04 22:30
Jak ja to mówię pewnym ludziom się w głowach poprzewracało. Ktoś na prawdę potrzebuje czegoś i nie chętnie się o to prosi bo nadzwyczajnie mu wstyd, a ktoś to ma wszystko jeszcze pogardzi. Niektórzy ludzie są okropni. Ja po pewnym czasie przestałam oddawać przez internet, bo kilka razy nadziałam się na oszustów i szkoda mi nerwów.
2024-04-04 22:05
Ludzie za darmo to wezmą wszystko, czy im potrzebne czy nie. Ja nie jestem jakoś bardzo potrzebująca ale jak ktoś oddaję coś co wiem że będzie przydatne to biorę od innych mam, które już nie potrzebują różnych rzeczy. Dużo ubranek dostałam od koleżanki i nie wstydzę się wziąć używanych rzeczy mimo że stać mnie na nowe bo to żadna ujma. Jeśli cos się nadaje do użytku to uważam że powinno się oddawać je dalej w świat. Dzieci szybko wyrastają i zakładają rzeczy po kilka razy i potem jest to za małe. Rzeczy które dostałam jak już będą za małe oddam dalej dla innych dzieci. W ramach wdzięczności jak coś biorę od kogoś to daję chociażby czekoladę :)
2024-04-04 18:50
Tak a jak oddasz za darmo to powiedzą że się dziadostwa pozbylas. Nie dogodzisz
2024-04-04 18:10 | Post edytowany:2024-04-04 18:13
Racja naprawdę teraz to w ogóle ludziom Nie dogodzi to jest tak oddasz za darmo to wiadomo nie wrzucając wszystkich do jednego worka ale tak jak tutaj przykładowo w tej sytuacji znajdą się osoby które jeszcze to gdzieś wystawiaa zarobia na tym my pewnie w takiej sytuacji spaliłybyśmy się ze wstydu a takie osoby w ogóle sobie nic z tego nie robią albo na przykład weźmiesz i sprzedaż za jakąś tam niedużą cenę jakąś używaną rzecz po sobie czy tam po dziecku na przykład wózek No i jeszcze ci Brzydko mówiąc za plecami obrobią że w ogóle chcesz za to pieniądze że najlepiej by było jakbyś oddała ludziom wszystko za darmo
2024-04-04 17:04
O ludzie, brak słów.. Powinna się spalić ze wstydu.. To prawda, że takie sytuacje odbierają chęć pomocy. Wyjdzie na to, że lepiej wrzucić do śmietnika, niż komuś oddać, bo albo oszust albo obgada za plecami..
2024-04-04 16:59
Takie sytuacje odbierają chęć pomocy innym. Już nie wiadomo komu można ufac. W mojej miejscowości na spotted było podobnie. Rzecz została oddana w rzekome dobre ukraińskie ręce, po kilku dniach wózek darowany kobiecie został udostępniony na spotted jako na sprzedaż. Nie jestem uprzedzona w żadnym razie, jednak niesmak pozostał
2024-04-04 15:36
Idealnie to ujęłaś Jak można być tak wyrachowanym I powiem wam szczerze że już nieraz w życiu spotkałam się z podobnymi sytuacjami wiele razy słyszałam z opowieści znajomych że właśnie spotkali się gdzieś z taką sytuacją dla mnie trochę chore i już aż tak kombinować Ja wiem że są w życiu różne sytuacje ale żeby aż tak że właśnie brać od kogoś niby dla siebie bo jestem potrzebująca a za chwilę na jakimś innym forum sprzedawać za normalne pieniądze że też komuś się chce w ogóle tak kombinować i nie boi się że ludzie ją kojarzą gdzieś tam przez znajomych Właśnie przez numer telefonu Przecież to wszystko idzie zweryfikować
2024-04-04 15:09 | Post edytowany:2024-04-04 15:22
To mnie właśnie zastanowiło że ona chciała nowe ja też mam używane i czasem w lumpeksie kupuje a jednak mama jak jest w potrzebie to nie wybrzydza tylko bierze co dają i jeszcze jest za to wdzięczna. Odezwała się do mnie pani że chętnie weźmie wszystko co mam, przyjechała po to do domu kupiła mi ptasie mleczko i podziękowała powiedziałam że mam jeszcze wózek ale już nie za darmo tylko za 100 zł ale jest nie wyprany, powiedziała że sama sobie go wypierze tylko podjedzie jutro z mamą bo jej się do samochodu nie zmieścił, miałam jeszcze z 20 wkładek laktacyjnych luzem i niecała paczkę podkładów poporodowych wzięła wszystko nawet ciuszki które mówiłam że nie są zbyt piękne no mają plamki to powiedziała że nie szkodzi jej to nie przeszkadza, wyprawka jest droga a narzeczony nogę złamał i lezy w szpitalu i jej ciężko. Takiej osobie można dać ale widać było że naprawdę była wdzięczna za to co dostała jeszcze się podpytala co musi mieć czego nie musi, na czym może przy oszczędzić więc powiedziałam co wiedziałam i mówię że jak będzie coś się chciała dowiedzieć to niech do mnie pisze
