Pogaduchy (1475 Wątki)
Opakowania w sklepie internetowym
Data utworzenia : 2022-05-20 08:26 | Ostatni komentarz 2022-11-02 11:03
705 Odsłony
47 Komentarze
Prowadzę sklep z odzieża premium. Czy zwracacie uwagę na opakowaania takich ciuchów? Czy warto jest zainwestować w coś porządniejszego?
2022-06-23 14:16
Jak coś jest ekskluzywnego to trochę kiepsko jak przyjdzie w brzydki kartonie, brzydko opakowane. Jednak to co pierwsze widzi klient to pudełko, jego zapach a następnie jego zawartość. Podstawa to co jest w środku. Jeśli coś właśnie ekskluzywnego to pudełko tez powinno być na odpowiednim poziomie :) jak tak do tego podchodzę. Teraz bardzo modne jest kto spakował paczkę, zapach w pudełku, albo jakiś cukiereczek do kawusi :)
2022-06-18 21:18
Idziemka w tekturowym po kilku sztukach lodow patyczkowych ;)
Ewcia rozmontowuje pudelko i skladam na nowo;)
2022-06-18 18:52
Zwracam uwagę na opakowanie, super jeśli jest coś starannie zapakowane, ale nie jest to dla mnie priorytet.
2022-06-16 19:57
Małazolza u nas pietruszka też się w takim pudełku plastikowym po lodach mrozi 😁
2022-06-16 07:28
Tak , uwielbiam pieknie zapakowane ubrania to dla mnie mega ważne !
2022-06-15 23:08
Aniska te kartony muszę podzielić rozmiarami wg skrytek ale więcej mam do skrytki B w paczkomacie a najczęściej sprzedaję A, więc mi potem brakuje takich gotowych. Jak mam czas to ucinam ale częściej mi się nie chce :P Jak mam jakieś perfumy czy tego typu rzeczy to kombinuję z kartonami bo jednak bezpieczniej a ubrania szybciej mi zapakować w 2 folie.
A jak ten karton wywracasz? Rozkładasz i składasz na nowo? Ja folię obracam ale kartony zostawiam :D
Idziemka pewnie w takim plastikowym po litrowych lodach? Moja mama w tym pietruszkę często mrozi jak już nie ma mniejszych :P
2022-06-15 22:26
Aniska jakto w pudełku po lodach? ale takim tekturowym?
2022-06-15 16:14
hehehe;) idziemka zawsze karton to karton;)
ostatnio słuchajcie zamówiłam po likwidacji sklepu koszule dla córki na zakończenie roku ;)
nie uwierzycie w czym przyszło... w pudełku po lodach ;D no na to bym nie wpadła