Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1539 Wątki)

Nawał kleszczy

Data utworzenia : 2024-02-29 07:13 | Ostatni komentarz 2024-03-01 20:22

Wątek edytowany: 2024-02-29 07:13

Kargaw

252 Odsłony
27 Komentarze

Dziewczyny nie wiem jak u was ale u mnie ( woj. Świętokrzyskie) jest tyle kleszczy że głowa mała. Mam 2 psy które chodzą tylko po podwórku na którym nie ma żadnych drzew jest tylko trawa od kilku dni wyciągam im tylko kleszcze po kilka sztuk. Wczoraj jeden chodził mi po kanapie musiał jakoś zejść z psa.

Uważajcie na siebie i dzieciaczki przeszukujcie się codziennie. Dla mnie nie jest normalne że już w lutym tyle kleszczy a co będzie później;/;/

2024-02-29 20:16

U mnie nie zauważyłam żeby były już kleszcze. Mam psa ale jest na zew cały czas. Właśnie to mnie zawsze martwi że zwierzęta znoszą do domu różne rzeczy więc trzeba uważać

2024-02-29 19:33

Znajomy opowiadal jak się czuł w boreliozie , choć nie było wiadomo,co mu jest. Strasznie ciężko utrafić w diagnozę, kilka różnych badań od kilku specjalistów i nic . Dopiero po jakimś czasie trafił na lekarza, który zarządził badania w kierunku boreliozy i pyk! Od razu wyszło. To przeszło 5lat temu więc oby interwencja w kierunku badan była znacznie szybsza jak wtedy

2024-02-29 19:30

nad szczepieniem też myślałam, przyjaciółka ma dzieci w leśnym przedszkolu , więc obowiązkowo szczepi bo ryzyko duże. Ja wiecznie przewrażliwiona bo mama miala dwa razy boleriozę i niestety poszło na mięsień serca . Także jak widzę u nas kleszcze wpadam w panikę. Pies miał rumień i antybiotyki, ale nie było babeszjozy na szczęscie 

2024-02-29 19:13

Moja tez , są obrzydliwe i panicznie się ich boje 

2024-02-29 17:00

Kleszcze to moja zmora. Budujemy się zaraz pod lasem. Syn co sezon ma kilka. Ale z racji tego, że ze mnie panikara to zawsze ich sprawdzam po powrocie do domu i szybko wyłapujemy te kleszcze. Już mamy różne psiki no ale jest różnie z działaniem. Nawet zastanawiam się nad szczepieniem na kleszczowe zapalenie mózgu

2024-02-29 16:58

W tym roku na pewno dużo będzie tych małych paskudztw ponieważ nie było mroźnej zimy więc pewnie teraz szybciej się one pojawiają. U nas na szczęście jeszcze nie znalazłam w sierści kleszczy, ale pewnie znając życie do czasu. 

2024-02-29 16:52

Tak, mój pies też już od jakiegoś czasu przynosi te paskudztwa.. Zima była łagodna dlatego będzie ich sporo.. Przeglądamy go po każdym spacerze i zdejmujemy kleszcze z sierści przed wejściem do domu, jeszcze zanim zdążą się wbić w skórę. Mamy kropelki i obrożę ale jakoś rewelacyjnie nie działają..

2024-02-29 16:24

O jezu tych biedronek tez nie nawidze 😂