Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Nasz mały album

Data utworzenia : 2017-12-12 09:50 | Ostatni komentarz 2018-12-14 19:55

paulina.leszczynska

14739 Odsłony
800 Komentarze

Dziewczyny co wy na to żebyśmy stworzyły sobie taki mały album? Może tutaj będziemy wrzucać przeróżne fotki? Dzieci, swoje itd?

Konto usunięte

2018-10-26 06:19

Aneta to jest straszne. Ale wina wychowania rodziców i patologii wśród rówieśników. Dzieci zaczynają coraz bardziej konkurować między sobą. Osoby z bogatszych rodzin, które mają wszystko kontra dzieci z biedniejszych, które chcą dorównać za wszelką cenę. Nic nie zrobię, bo co mi zrobisz - teraz jest takie podejście. To co czasem słyszę to w głowie się nie mieści. Szantaż względem rodziców i straszenie kodeksami oraz policją... telefon zabrany za karę to przestępstwo że strony rodzica... szaleństwo

2018-10-25 23:04

Okropna prawda. Ale tak jest. Ludzi nie interesuję cierpienie innych. Dużo ludzi myśli tylko o sobie. Rzadko zdarza się ktoś kto pomoże z dobroci serca nie oczekując nic w zamian. Mojej kuzynki syn ma 16 lat, a żeby trawe skosil to musi mu zapłacić i do tego jeszcze kieszonkowe. Jest tak wychowany, że uważa że mu się wszystko należy.

Konto usunięte

2018-10-25 20:48

Tylko taka izolacja powoduje poczucie odosobnienia. Dawniej jak coś się stało to człowiek wiedział, ze pan w sklepie lub pani z podwórka ulice dalej wie kim jesteś i gdzie mieszkasz. Zawsze można bylo liczyć na ewentualną pomoc. Zawsze ktoś zagadał, powitał z daleka. Teraz ludzie nie znają, albo nie chcą. gdy coś się dzieje człowiekowi, to głowę odwracają w druga stronę i przyspieszają kroku. Tworzy się taka atmosfera od środka. Pamiętam na studiach jak wynajelam z koleżankami mieszkanie to chciałam zapoznać się z mieszkańcami i przy okazji podpytać o Internet. Jedna koleżanka powiedziała, że chyba oszalalam. Ludzie przecież mieszkają w bloku i zapewne chcą poczucia anonimowości. Byłam w lekkim szoku ... zapoznałam się ze wszystkimi pomimo wszystko :)

2018-10-25 17:29

Też tak miałam i też mi tego brakuje. Byłam do tego przyzwyczajona, a teraz to jakby inny świat był.

2018-10-25 12:08

Tak teraz tyle się słyszy o zabójstwach itd że to aż przeraża, a tym bardziej jak coś się wydarzy w okolicy. Ja też mało znam osób ze swojego bloku , ogólnie nowe budownictwo i ludzie tutaj są jacy dziwni zachowują się jakby Pana Boga za nogi złapali bo mają nowe mieszkanie tacy nowobogaccy aż się nie dobrze robi. I dzień dobry nie odpowiedzą itd. I nawet na górze ktoś wynajmuje Ukraińcom mieszkanie i oni potrafią dzwonić domofonem , a klucze pewnie dostali tym bardziej ze domofon na kod jest. Po za tym czasami urządzają sobie libację pod oknami . A najgorsze jest to że trzeba drzwi zamykać bo się do mieszkania pakują i chodzą łapią za klamki. A u mojej teściowej to blok jak jedna wielka rodzina i tam jest bardzo fajna atmosfera której mi brakuje tutaj gdzie mieszkamy.

2018-10-25 09:17

Tak to prawda. Jak jeszcze mieszkałam z rodzicami to znałam wszystkich z 4 bloków kto gdzie mieszka. Teraz mogę ja palcach policzyć ile sąsiadów znam z bloku gdzie obecnie mieszkam. Czasami to paczkę odbiore i zaniose by wiedzieć kto to. Teraz ludzie są nieufni. Też to spowodowały media. Kiedyś telewizorów czy internetu nie było i nie było słychać o zabujstwach, porwaniach czy narkotykach. Teraz na każdym kroku się słyszy i dla tego ludzie są nieufni.

Konto usunięte

2018-10-25 07:08

To racja, nawet niedawno wspominałam czasy robienia zakupów na zeszyt oraz umawiania się bez telefonów na dany dzień miesiąc później w konkretnym miejscu i konkretnej porze dnia. Ludzie bardziej szanowali słowo i siebie nawzajem. Budowali zaufanie wśród społeczeństwa, w którym żyli. Teraz spotykam się z ludźmi, którzy cenią sobie anonimowość w jednym bloku.

2018-10-24 23:47

Teraz ogólnie ludzie są mniej ufni. Kiedyś bardziej sobie ufali i dużo umów było na słowo. Teraz tak ludzie już nie robią. Nawet jak ktoś od kogoś pieniądze pożycza to umowę się piszę. Kiedyś tego nie było.