Memy o macierzyństwie, czyli historie z życia wzięte z przymrużeniem oka w ilustracji

O tak tak z tą kupą to jest racja właśnie przeważnie jest wtedy gdy dziecko już jest ubrane i gotowe do wyjścia albo w ogóle jak jest ubrany jakoś tak bardziej elegancko nie na co dzień to wtedy przeważnie jest kupa w ogóle u nas to jest tak że mały kupy robi  do świeżego pampersa U was też tak jak nigdy nie zrobi do tego już lekko zasikanego żeby go za jednym razem zmienić i wyrzuć ci tylko jak mama zmieni na świebodzkiego to wtedy od razu jest kupa

:)

Hehe dobre te nie które memy ja dzisiaj trafiłam na również dobrego niestety nie mogę dodać, ale brzmi on tak : 

Paradoks macierzyństwa ciągle coś robisz , a nic nie jest zrobione 

U mnie też zazwyczaj maz mówi zdrobniale jak powie Natalia to pękam ze smiechu 😂

Ooo ale super wątek:) popłakałam się że smiechu haha

uwielbiam ten watek,poprawia mi zawsze humor.

Aneczka ja nawet ze zmeczenia nie nie mogę zapominac bo mam troje przypominacy w domu ha ha ha 

Marta zgodzę się ją to nawet dziwnie się czuje jak mąż powie cos po imieniu mnie;) 

Aneczka - niezłe :) Przypomniało mi to sytuacjęz mojego życia, gdy byłam z poprzednim narzeczonym.  Chciał coś udowodnić swojemu koledze, woła mnie i pyta:

• - Kochanie, jak mam na imię?
• - Kochanie
• - Ale na imię?
• - Misiek

Dopiero potem zajarzyłam i podałam jego imię:D Ale pierwsze odpowiedzi były intuicyjne i nie dotyczyły jego imienia :D