Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Książki o rodzicielstwie

Data utworzenia : 2021-08-30 14:31 | Ostatni komentarz 2021-10-17 20:26

Redakcja LOVI

867 Odsłony
47 Komentarze

Mamy, korzystacie z poradników? Działacie intuicyjnie, czy zgodnie z książkowymi zaleceniami? 

2021-09-28 09:42

Instynkt istnieje, tez tak twierdze. Miałam jak Monia, nigdy tak małej dzidzi w rękach nie miałam . A mała dostałam i cyk wszystko samo przyszło 

2021-09-28 09:39

Nattalia, postaraj się malutką dobrze nakarmić i przewinąć tuż przed wyjściem. Ja tak zrobiłam ze swoim, tuż przed przyjściem położnej, która nas miała odprowadzić do wyjścia, mały został przewinięty, dobrze się opił mleczka i wszystko przespał :)

2021-09-28 08:00

Hymn chyba nie ma na to dobrej rady. Mam nadzieję że jednak będzie spał bo takie dzieciaczki dużo śpią jednak A w dodatku samochód może działać tak trochę kołysząco. No jak będzie płakał to pogłaskać ,mówić do niego, ewentualnie zatrzymać się na chwilę żeby wyjąć uspokoić. Wierzę jednak że obejdzie się bez tego nie martw się na zapas 

2021-09-27 23:49

Nattalia123  miałam taką sytuację z pierwszym synem. Co prawda ze szpitala tylko 5 km (z drugim jechaliśmy 40km ale spał jak suseł), płakał całą drogę, a jeszcze głośniej jak się samochód na światłach zatrzymał. Nic nie zrobiłam bo co miałam zrobić, smoczka nie miałam. Głaskałam go, mówiłam do niego i śpiewałam bo to jedyne co mogłam mając go w foteliku.

2021-09-26 17:40

A w sumie podpytam, bo mnie trochę nurtuje to pytanie. Co zrobić jak mała zacznie płakać w aucie w drodze ze szpitala do domu ? Będziemy mieli minimum godzinę drogi z powrotem w tym w korkach i trochę się boje i nie wiem jak ją wtedy uspokoić ? 

2021-09-26 15:13

Natalia, intuicja Ci podpowie. Zobaczysz że wszystko samo przyjdzie i będziesz wiedziała co robić. Zobacz że kiedyś nie było internetu i takiego dostępu do wiedzy jak jest teraz i ludzie sobie dawali radę a Ty masz już w tym momencie dużą wiedzę i wykorzystasz ja w praktyce. Ja akurat miałam stycznosc z noworodkami wcześniej i mogłam troche pomoc i poobserwować ale co z tego :) wcale nie pwoiedziane że dzięki temu lepiej zajmę się swoim dzieckiem niż Ty :) 

2021-09-26 13:40

Kochana ja nie miałam również jakiegokolwiek kontaktu. 

Nigdy nie trzymałam małego dziecka na rękach, nie karmiłam i nawet nie przebierałam. A widzisz jednak jestem mama i powiem Ci ze nie było się czym martwić. 

Po urodzeniu malucha zobaczysz że masz w sobie to coś tzw. Instynkt macierzynski. I będziesz umiała bez problemu zająć się swoim maluchem. 

2021-09-23 20:52

No u mnie to jest to, że jednak nie mam doświadczenia nawet w rodzinie z takim maluchem, a potem juz mialam jakis kontakt wiec tu tak naprawde skok w nieznane