Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

klaps

Data utworzenia : 2017-10-16 22:35 | Ostatni komentarz 2020-09-10 21:02

paulina.leszczynska

4517 Odsłony
128 Komentarze

Wczoraj się gdzieś natknęłam na dyskusję na temat klapsa , nie jakiegoś torturowania i lania dzieci tylko zwykłego klapsa. Oczywiście zdania podzielone ze można , że nie można , ze teraz bezstresowe wychowywanie i dziecią w głowach się przewraca...A jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Czy klaps naprawdę jest taki zły ?

2020-03-22 23:00

Klaps wybija najczęściej z naszej bezsilności, ale uważam, że jak trzeba , to klaps nie zaszkodzi. Klaps a nie jakies martretowanie dziecka

2020-03-22 21:45

Lepiej unikać 

2020-03-22 00:03

Tez też uważam. To do niczego dobrego nie prowadzi 

Konto usunięte

2020-03-21 23:13

Moim zdaniem jakakolwiek przemoc fizyczna wobec dziecka jest niedopuszczalna. Nie uznaje wyjątków, klaps to też naruszenie pewnej granicy, której nie powinno się przekraczać 

2020-02-21 08:35

Wszystko zależy od sytuacji i wieku dziecka. Bo jak dziecko non stop coś bije zrzuca niszczy to jak je wychować.

Sąsiadki synek odkąd zaczął chodzić wszystko niszczy nie tylko w domu ale i w gościach. Nie są w stanie się wypłacić... 

U teściowej zbił szklany flakon. U mnie zbił szklana miskę. Laptop zrzucił na podłogę się uszkodził. U nich talerz pobił i nie wiem czy coś jeszcze.  Z oczu nie mogą spuścić bo wszędzie pełno a i tak wykombinuje że coś zniszczy.

Wchodzi na stolik mama krzyczy do niego zejdź no zejdzie ale w tym czasie się śmieje od ucha do ucha i znów to robi. Chyba z 10 razy powtarzała aż zaczęła go zdejmować i to nie pomogło. Dziecko ma obecnie 15 miesięcy 

To jak z takim dzieckiem postępować?. Jak wytłumaczyć że nie wolno? 

2020-02-21 07:34

Przez takie karanie nie wiedzialam co jest do końca dobre i złe. Pamiętam jak bałam się rodzicom powiedzieć że na placu zabaw pogryzł mnie pies.. Tak jakby była to moja wina.. bałam się że jeszcze mi się oberwie

2020-02-21 07:32

Pati wyjęłaś mi to z ust. Czuję dokladniento samo.. dokładnie przez to samo przeszłam 

2020-02-20 09:17

Ja też nie jestem za taką formą wychowywania , na pewno rozmowa ma dużo większy wpływ , poczucie bezpieczeństwa że można porozmawiać z rodzicem o wszystkim itd chyba nie wybaczyłabym sobie jak moje dziecko ma łzy w oczach dlatego że je uderzyłam . Moi rodzice nigdy ze mną nie rozmawiali otwarcie , nie potrafię z nimi szczerze rozmawiać coś mnie blokuje . Mojego rodzice znowu są otwarci i z nimi mogę porozmawiać o wszystkim . Poprzez rozmowę , budujemy wspólne zaufanie . Jak się daje klapsy wydaje mi się że dziecko nie ma już takiego zaufania . Jak zrobi coś złego od razu boi się konsekwencji. Ja miałam okropne dzieciństwo i nie mam zamiaru powielać błędów rodziców a mimo tego że teraz rozmawiamy normalnie to żal pozostał . Chyba nie mogłabym żyć ze świadomością że moje dziecko ma do mnie żal