Pogaduchy (1481 Wątki)
kasa kasa kasa
Data utworzenia : 2017-09-04 21:19 | Ostatni komentarz 2021-02-05 13:29
Dziewczyny tak sie zastanawiam czy życie takie drogie czy ja taka rozrzutna... Dajecie rade odłożyć na coś czy żyjecie od tzn dziesiątego do dziesiątego . Mi się wydaje ze kasy mamy sporo a ja pod koniec miesiaca mam pustki w portwelu
2020-03-19 14:59
Ja zawsze kupuje zapas jak sa fajne promki 2+2. Mydelka, żele mam na zapas. Pastami do zębów będę handlować bo ze 2kartony mamy xD
2020-03-19 10:20 | Post edytowany:2020-03-19 10:22
W sklepach się wściekli ceny mają z kosmosu filet z kurczaka 23,99 tydzień wcześniej płaciłam 12,99 trochę chyba ich poniosło:( Przeraża mnie ta rzeczywistość jak się odbudujemy po przejściu wirusa
Pracuję w drogerii więc zapasy mydeł, żeli i szamponów mam full , rodzina i mąż na mnie się darli, że tyle mamy zapasów w domu, do momentu jak do mnie dzwonili czy mam jeszcze trochę mydeł :D
2020-03-18 22:21
Teraz to będzie dopiero boom ale wirusów i chorych... Jak podciągają z zagranicy Polaków
2020-03-18 09:39
Mi się wydaje że to całe bum na szal zakupów już minął ludzie też nie mają aż tyle pieniędzy żeby kupować cały czas nie wiadomo jakie ilości . Ja np w ogóle nie wychodzę z domu do sklepów tylko na spacer do lasu albo polne drogi .
Ja zakupy zawsze robiłam na tydzień do przodu teraz też tak jest . Wolę zminimalizować ryzyko zarażenia siebie czy bliskich . Tym bardziej że niecałe 8 km od nas jest już przypadek .
Bułki , czy chleb piekę sama .
2020-03-18 09:08
Ja z suchymi mam tak samo. Bez przesady. Ale kosmetyki zawsze mam na pół roku w zapasie. Zele, mydełka itp. Papier kupujemy pp 8 paczek zazwyczaj bo bez sensu coś chwilę biegać do sklepu
2020-03-18 00:38
Jak są promocje to zawsze robię jakiś zapas, dzięki temu nie martwimy się teraz o mydło, ręczniki papierowe czy papier toaletowy. Produktów suchych nigdy nie robię dużych zapasów ze względu na mole, nie chciałabym ich sobie wyhodować, więc mąż wybiegłam tygodniu kupił po 2-3 paczki.
2020-03-15 12:38
Ja tam nie wiem na ile mam zapasy ale jak coś mąż pojdzie kupi. Narazie nie musimy wychodzić na zakupy
2020-03-15 10:57
Ja zrobiłam zapasy na tydzień haha ale ja zawsze robię na tydzień. A jak czegoś braknie idę do nas do sklepu. Mamy na wsi 1 sklep i jak narazie wszystko jest więc nie ma co się spinać.