Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1479 Wątki)

kasa kasa kasa

Data utworzenia : 2017-09-04 21:19 | Ostatni komentarz 2021-02-05 13:29

paulina.leszczynska

4141 Odsłony
132 Komentarze

Dziewczyny tak sie zastanawiam czy życie takie drogie czy ja taka rozrzutna... Dajecie rade odłożyć na coś czy żyjecie od tzn dziesiątego do dziesiątego . Mi się wydaje ze kasy mamy sporo a ja pod koniec miesiaca mam pustki w portwelu

2017-09-24 11:50

Teraz jest za duży wybór w sklepach, człowiek kupuje za dużo a potem nie zje i trzeba wyrzucać ;/ też się staramy nie brać za dużo, a jak coś to mrozić, ale czasem zdarza się tak, że coś ląduje w koszu bo już jest po dacie ważności, albo się zepsuło ;/ Wszędzie wklejają reklamy pożyczek, chwila moment i pieniądze są w twoim portfelu, szkoda tylko, że nie mówią od razu jakie są odsetki. Czasem one przewyższają sumę pożyczki ;/ lepiej omijać takie "chwilówki" szerokim łukiem.

2017-09-24 09:08

Ja tez się staram nic nie wyrzucać ale czasami tak jest ze się nie uda. I tez często coś mroze jak wiem ze czegoś nie zjemy. Nie lubię wyrzucać jedzenia .Tym bardziej ze kosztuje ono coraz więcej. Do pożyczek mam takie samo zdanie jak ty Darka. W życiu nie wzielam pożyczki bo rzeczywisty koszt pozyczli zwłaszcza w takich chwilowkrach jest ogromny. Co.innego wziąć kredyt na dom a co innego pożyczkę na wakacje.

2017-09-23 21:56

My psa nie mamy a staramy się nie wyrzucać bo wszystko dużo kosztuje.Robimy zakupy raz w miesiącu takie większe żeby do końca miesiąca nam starczyło i starcza.Wiadomo pieczywo i wędlina na bieżąco.Wolę żeby mi brakło niż miałabym wyrzucić czy psu dać.A jak zdarzy się że kupię za dużo to mrożę i jest na później. Wszędzie pożyczki reklamują....jak mnie to wkurza,bo jakby to było wyjście z sytuacji...Owszem na większy wydatek jest co potem się spłaca latami....ale na wakacje czy jedzenie czy inny wydatek to absurd.My jak oszczedzimy w roku na coś to potem coś się zepsuje drogiego i po oszczędnościach...ale na każdą pierdołę nie bierzemy pożyczki....A potem więcej odsetek spłacać więc dziękuję.

2017-09-23 21:36

kochana ja czasem nakupuje wędlin potem pies je a czasem kupię mniej i braknie cieżko moim dogodzić haha

2017-09-22 22:06

nawet nie chce mówić, zawsze pod koniec miesiąca brakuje pieniążków, ale co zrobić żyć trzeba, nie jednokrotnie zastanawiałam się na tak taką pożyczką szybką o której można poczytać [url=https://www.credy.pl/chwilowki-online/]więcej na ich stronie[/url]. Ale jakoś jeszcze nie podjęłam decyzji. Chyba najwięcej pieniążków pochłania kredyt a potem jedzenie, które marnujemy, niestety nie umiem tak zorganizować domu żeby to jedzenie w pełni wykorzystać.

2017-09-21 21:08

Według mnie bez oszczedzania nie dalby rade czlwoiek odlozyc cokolwiek.z wyplaty... Jest ciężko wszystko jest drogie..jedzenie, większość wynajmuje mieszkania to musi.zaplacic za wynajem, rachunki, duzo pieniedY potrzebuja dzieci bo zawsze.cos trzeba kuoic a jak chorują to juz wogole, te ktore chodza do szkoly to juz wogole, wzzystkie ksiazki, zeszyty, buty do szkoly, stroj na wf, ogolnie wycieczki....itp...masamra ze ciagle na cos trzeba wydac pieniądze...a wuplaty niestety jedne i teraz 100zl to mala siateczka zakupow z jedzeniem, 100kurtka na zime, 100zl buty, i tak.stowka leci a za min. Wynagrodzenie to tylko 16stowek to malo jak na 30dni...a juz nie mowiac gdzie pieniadze na jakies remonty, jak soe nam.zepsuja jalies drozsze.sprzety agd...ciezko niestety a pieniadze to największy powód do klotni, do depresji ze człowiek sobie nie poradzi...szkoda.gadac..nie jest lekko niestety.

2017-09-21 10:29

Ja muszę zrobić remont łazienki a niestety nie mam zbyt wielu oszczędności. Sprawdzę ten link , bo chyba nie mam wyjścia, jak wziąć pożyczkę.Czytałam na blogu; https://kredytok.pl/blog-ok/ o tym co jest potrzebne, żeby dostać taką pożyczkę. Raczej nie powinnam mieć z tym problemów.

2017-09-14 00:47

fajny wątek ;) czytam czytam a potem ta reklama która spaprała wszystko...wkurza mnie to czasami, jakby reklam w telewizji na to wszystko było mało....a to od razu i tak widać bo sa to niki nowych osób które nigdzie więcej nie piszą i już się więcej nie pojawiają..... co to oszczędności to my dajemy radę...co miesiąc odkładamy dziewczynom do skarbonek, 500+ swoją drogą leci do koperty na nieprzewidziane wydatki jak ja to mówię ;)) plus ze swoich wypłat oszczędzamy by móc tez coś odłożyć - my odkładamy dopiero na koniec miesiąca to co obu nam zostało i żyjemy za kolejne wypłaty....fakt że nie wydajemy na byle co i też nie czekam ze wszystkim aż mi się wszystko w domu po kończy tylko stopniowo dokupuję przez co w danym miesiącu nie mam takiego bum że wszystkiego brakuje i uważam że to jest dobra metoda...wszystko stopniowo a nie wszystko od razu...trzeba nauczyć się rozplanowywać wszystko ;)