Pogaduchy (1590 Wątki)
Dziewczyny pochodzę z patologicznej rodziny,mój ojciec całe życie pił,było nas dużo,wieczne awantury,brak pieniędzy,policja itp. Prawie każdy z mojego rodzeństwa miał problemy z prawem(narkotyki,kradzieże,alkohol). Dzis mimo ze mam własna rodzine widzę jak to się na mnie odbiło i tez na pozostałym rodzeństwie. Jestem bardzo wrażliwa osoba,dużo płacze,ciagle się zamartwiam,stresuje,przejmuje. Aktualnie mój brat trafił do więzienia,był już tam rok temu,wyszedł i miałam nadzieje ze czegoś go to nauczyło,jednak wręcz przeciwnie,robił wszystko żeby tam wrócić. W dzieciństwie zawsze było z nim coś nie tak,powiem w prost,nie był zdrowy na umysle i przez to moja mama trochę go odrzuciła,nie starała się mu w żaden sposób pomoc,traktowała gorzej …Dzis po ludzku jest mi go szkoda. Choc nie mieliśmy dobrego kontaktu,to jakoś jest mi przykro ze tak zniszczył sobie życie. Ciagle rozmyślam i chciałabym żeby było normalnie. Zazdroszczę innym ze mieli normalne życie,dzieciństwo bo to wszystko już zawsze będzie we mnie siedziało.
2023-10-22 22:11
Beza dziewczyny mają rację, rozumiem, że jest ci szkoda twojego brata, ale jeżeli on nie wykazuje chęci do zmian to nie warto tracic twojego czasu. Ważne jest tu i teraz, walcz o swoją rodzinę i o siebie. Daj im to czego Ty nie miałaś w swojej rodzinie, miłosci, wsparcia i ciepło rodzinne.
2023-10-22 21:39
Dokładnie, musi sam chcieć zmienić swoje życie na lepsze.
2023-10-22 20:00
Jeżeli woła o pomoc i również robi coś w tym kierunku to jak najbardziej pomoc. Jeżeli nic nie robi.... Daj spokój. Szkoda Twojego życia na to
2023-10-22 14:29
Tak jeśli ktoś nie chce to jak nie chce przyjąć pomocy to jak najbardziej żyć swoim życiem, ale jak chce to oczywiście pomóc drugiemu człowiekowi trzeba
2023-10-22 13:32
Xyz dobrze napisane że na siłę nikomu nie pomożemy jeśli ktoś tej pomocy po prostu nie chce. Dlatego trzeba żyć swoim życiem i nie oglądać się na innych
2023-10-22 08:38
Syndrom dda
Czyli dorosłe dziecko alkoholika
To mocno wpływa na życie, masz rację. Też wiem o czym mówisz . Niestety nie ma się wpływu na to w jakiej rodzinie się wychowało. Trzeba żyć swoim życiem i jak najbardziej chyba odciąć się o tamtego świata skoro widzimi że to jest dla nas krzywdzące . Niestety , ale na siłę komuś też nie pomożemy.
2023-10-21 21:37
Mega Ci współczuję. Ale myślę że może warto zostawić przeszłość za sobą i żyć tym co jest to i teraz. Zaopiekuj się swoją rodziną. Spokój stworzyć dom o jakim zawsze marzyłas. Czasami sztućce jest się odciąć od tego co jest dla nas ciężkie.
2023-10-21 19:15
Również współczuję i życzę Ci byś miała szczęśliwe życie, bo swoje już musiałaś przeżyć. Jesteś super silna kobietka ,bo walczysz o normalne życie , masz swoją rodzinę i chcesz żyć szczęśliwie i godnie. Masz też duże serducho ,bo martwisz mi mimo wszystko o brata mimo ,że sam pakuje się w problemy. Może po czasie zrozumie swoje błędy, bo Ty niestety nic nie zrobisz dopóki on sam nie będzie chciał się zmienić. Ale życzę mu ,by chciał wyjść z tych problemów i nie będziesz musiała się o niego martwić. A Ty trzymaj się swojej rodziny i dbajcie o siebie ,byś miała szczęśliwe życie w domu pełnym miłości i ciepła :) I okazuj to swoim dzieciom ,by czuły się kochane , a z pewnością będzie to odwzajemnione :) Bo nie ma nic piękniejszego jak kochać i być kochanym :)
