Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Jak zaplanować płeć dziecka

Data utworzenia : 2016-11-14 13:17 | Ostatni komentarz 2017-11-06 19:41

carolinee

2851 Odsłony
33 Komentarze

Od wieków ludzie chcieliby mieć wpływ na płeć dziecka niestety bezskutecznie,choć co chwilę słyszy się o nowych metodach. słyszałam już o metodzie dietetycznej, na pół roku przed poczęciem rozpoczynamy diete - na dziewczynkę jemy produkty bogate w wapń i magnez (mleko, jogurty, jaja, ryż,potrawy mączne kasze, migdały,fasolę,cebulę paprykę i .. słodycze :) itd - podsumowując unikamy rzeczy słonych; na chłopca - dieta bogata w potas i sód - produkty słone, miesa, ryby, ryz,białe pieczywo,ziemniaki, pomidory,banany,oleje,margaryny - czyli unikamy słodkiego jest mi jeszcze znana metoda owulacyjna sprawdza się podobno ona u kobiet z regularnym okresem planowanie dziewczynki -należy współżyć na 1-2 dni prze owulacją, daje to szansę ze słabe męskie plemniki wyginą pozostawiając na placu boju jedynie plemniki z chromosomem X planowanie chłopca - Jeśli chcecie mieć synka powinniście współżyć tuż przed lub zaraz po owulacji - bo jest szansa że plemnik zawierający męski chromosom Y dotrze do komórki jajowej jako pierwszy a czy któraś z mam obecnych tutaj wycelowała w płeć swojego dziecka? i tak wszystkie wiemy i mówimy,najważniejsze żeby było zdrowe,ale myślę że fajnie byłoby mieć wybór-mimo wszystko :)

2016-11-30 19:27

Ten chiński kalendarz też u nas się nie sprawdził

2016-11-30 18:22

Ja nie wierzę jakoś w te 'metody'. Owszem, akurat tak się przypadkiem złożyło, że niechcący u nas sprawdziła się metoda'na dziewczynkę' czyli przed owulacją, ale raczej zrzuciłabym to po prostu na los :) To było niezamierzone, chcieliśmy mieć po prostu dziecko ::)

2016-11-29 15:03

swoją drogą myślę że za chwile na pewno nas 'powiadomią ' o jakiejś nowince którą należy stosować, życzyłabym sobie bo chętnie chciałabym mieć możliwość wyboru płci, choć zdaję sobie sprawę że problem dzisiejszych czasów to bezpłodność a nie planowanie płci

2016-11-18 00:57

Ale ja tak napisałam, że również w to nie wierze, tak jak w każde inne planowanie płci. Mój tata przez 20 lat miał taką samą pracę i jest nas dwie dziewczyny, dwóch chlopakow.

2016-11-18 00:29

Ja również nie wiązałabym stresu z planowaną płcią dziecka. Mój mąż ma stresującą pracę a mamy Synka więc jak dla mnie to kolejny mit.

2016-11-17 10:08

Grimper chyba bym z ciężka pracą tego nie wiązała...mój mąż pracuje w budowlance, ma własną firmę jest od 7 do 17-18 w pracy, ciężko, duzy stres, wszystko na jego głowie i urodził nam się syn :) co prawda drugi bo pierwsza córka ale przed sześcioma laty miał zupełnie inną, lżejszą pracę :)

2016-11-17 09:23

Mój mąż dużo pracuje i w pracy i wkoło domu i w domu pomaga, późno chodzi spać, wiecznie telefony w spodniach, a pierwszy syn. To co pisałam wcześniej, o staraniach naszych w konkretne dni to też tak trochę z przymrużeniem oka. Chociaż badania potwierdzają, że plemniki zawierające chromosom żeński są bardziej żywotne, ale te z chromosomem męskim są szybsze i zwinniejsze.

2016-11-17 09:19

Ehh, chciałam zedytowac błąd i usunelam wszystko... W skrócie, słyszałam opinie ze jesli facet dużo i w stresie pracuje, to będzie miał corki, bo męskie plemniki są słabsze i nie przetrwaja. U nas co prawda są 2 córki i mąż dużo pracuje, od 5 do 21, ale nie wierzę w to. Patrząc po znajomych ta teoria nie potwierdza się. Również uważam tak jak Kasia ze to by było zbyt proste. Liczyłam na synka w drugiej ciąży, bo inaczej ja przechodzilam niż pierwsza, ale urodziła się córka.