Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

Jak szybko posprzątać mieszkanie?

Data utworzenia : 2018-01-17 12:43 | Ostatni komentarz 2020-03-20 15:11

N.Kwit

1687 Odsłony
41 Komentarze

mam ogromny syf w domu, chce się dziś z tym uporać, dajcie mi proszę rady jak to szybko zrobić. Mieszkanie jest dwupokojowe, plus kuchnia i łazienka. Będę cały dzień sama, chcę dziś to wszystko uporządkować, pytanie tylko jak? Okna myłam 2 tygodnie temu, więc dziś już nie muszę. Jakieś rady?

2018-01-17 23:59

Ja całe mieszkanie tak dokładnie sprzątam raz na tydzień. Sprzątam regularnie więc aż tak się nie nabrudzi. Zaczynam od łazienki i toalety. Potem kuchnia i pokoje. Na sam koniec myje podłogi.

Konto usunięte

2018-01-17 20:45

Ja zawsze zaczynam od góry do dolu. Czyli wycieranie kurzu na szafkach, półkach, odkurzanie książek, potem odkurzanie podłog i dywaników, na koncu mycie podlog. Jesli masz jakies niepotrzebne rzeczy, ktore chcesz wyrzucic, poukladac w szafach to zacznij od tego własnie. A lazienke zawsze zostawiam na koniec. Ale najlepszy sposob to SPRZĄTANIE NA BIEŻĄCO :-)

2018-01-17 17:54

1. Wyrzucić wszystkie niepotrzebne rzeczy i śmieci. 2. Poukładać w szafkach. 3. Pomyć i pościerać szafki i stoliki oraz to co na nich stoi i jest brudne i zakurzone. 4. Umyć i zdezynfekować w łazience wannę, prysznic, umywalkę, sedes itd. 5. Wytrzeć płytki i lustra i tv. 6. Odkurzyć i umyć podłogi. 7. Wywietrzyć mieszkanie, podlać kwiaty itp. Najlepiej sprzątać sobie regularnie. Później jest o wiele łatwiej i szybciej. Powodzenia :-)

Konto usunięte

2018-01-17 17:38

Boże też chciałabym receptę na szybkie ogarnięcie mieszkania, ale chyba takie coś nie istnieje :( Może jedynie nie zapuszczać mieszkania do stanu opłakanego i w miarę regularnie sprzątać. A z tymi oknami to mi teraz poprzeczkę podniosłaś :O Ja myłam okna w sierpniu, jak było ciepło, w zimę nawet okien nie dotykam :/ czekam na wiosnę i aż będzie cieplej :) póki widzę jaka jest pogoda to... Ja staram się raz w tygodniu ogarnąć z grubsza a co jakiś czas mam gruntowne szorowanie kuchni bądź łazienki :) no i też całą rodziną się łatwiej i szybciej sprząta, my czasem z mężem mamy taki dzień i razem raz dwa ogarniamy :)

2018-01-17 14:58

N.Kwit...szybko w maire sie nie da...zreszta jak sie sprząta to czasem nie wiadomo.kiedy ten czas przelecial...ja mam.podobnie jak ty...ja zaczynam.sprzątać sypialnie tam jest najmniej do sprzątania ;-) ukladam ubranka ale.przewaznie robie to na bierzaca wiec tykko poprawiam o scieram.kurze potem sprzątam.salon, wycieram kwiatki lub daje pod prusznic...bozbywam sie kurzu bo synek jest uczulony na kurz, scieram kurze, potem przechodzę do kuchni a ma koncu lazienka no i jak kuz wszędzie pomyjei pscieram kurze to odkurzam.i na chwile otwietam okna zeby ladnie przewietrzyc mieszkanie i juz posprzatane;-) i lubie ten moment kiedy skończyłam i jest czysto;-)

2018-01-17 14:42

A może zrób sobie listę co sprzątniesz na początku. Ja kiedyś tak robiłam co mi ułatwiło trochę sprawę.

2018-01-17 13:54

Ja tez mam dwa pokoje,kuchnie i łazienke ostatnio wzielam sie za sprzątanie chociaz bylo mi trudniej bo musialam jakos sprzątać przy dzieciach.W tych ubraniach których nie chodze albo dla dzieci male pochowałam do kartonowych pudlach i do szafy.Tak samo zrobilam z zabawkami troche pochowałam bo wszedzie ich bylo od razu zrobilo sie czysciej w szafkach tak jak i w pomieszczeniach. Najgorszej sie wziać za sprzątanie bo nie wiadomo od czego zaczac.Ja zaczelam od układanie w szafach,potem scieranie półek i na końcu mycie podłog.Ciesze się ze mam to już za soba na jakiś czas :) Chociaz scieranie szafek i mycie podlog to robie przynajmniej raz w tyg albo nawet 2 :-/ Moze jakos szybko ogarniesz i wcale nie bedzie tak źle ;) Powodzenia!

Konto usunięte

2018-01-17 13:28

Oj powiem Ciże sama ostatnio miałam ten problem.Ciągle brakowało mi motywacji i nie chciało mi się sprzątać. Ale jak już wszystko ogarnęłam to na błysk. Proponowałabym zacząć od tych brudniejszych pomieszczeń, Aby potem nie roznosić brudu na inne. Sprzątaj po kolei każde pomieszczenie. Weź tak poza tym wielki wór na śmieci i wywal do niego wszystko to co wydaje Ci się niepotrzebne.Czyli jakieś bibeloty z których nie korzystasz, stare gazety. Czy ciuchy, w których nie chodziłaś latami. Na przyszłośc polecam kupić kartonowe pudła i w nich trzymać pierdółki: http://www.24jgora.pl/artykul,21478 Tak aby nie mieć tego wszystkiego na wierzchu.