Jak spędzacie Mikołajki ?

Wczoraj odebrałam zdjęcia z sesji świątecznej. Zdążyliśmy zrobić zanim dzieci się rozchorowały. 

Już nie taka mała Majka i całkiem malutki Olek

Ja w tym roku spędziłam w rodzinnym mieście,  pojechalam z córką na kilka dni :) 

Miała duuuuzo mikołajów:) a ciąg dalszy ma nastąpić jeszcze :) 

Wiki piękne masz dzieci :) 

Spędziliśmy Mikołajki w gronie rodzinnym, pełnym radości i niespodzianek! Były prezenty, śmiech, a maluchy nie mogły doczekać się, by otworzyć swoje paczki. Byliśmy też u Św Mikołaja, który miał prawdziwą brodę, a nie jakas sztuczna ;) Atmosfera była magiczna, a wieczór zakończyliśmy przy ciepłej herbacie i rudolfie czerwononosym ;) 

U nas prezenty były koło kominka ;) w tamtym roku dałam dzieciom prezenty dop jak straży wyszedł z szkoły o 12 więc jak pojechałam po starszego i młodszego do przedszkolaka to zostawika w domu ślady śniegu a w tym roku dałam im rano bo nie poszli do szkoły bo mają niestety grypę , ale z prezentów bardzo się ucieszyli �

My daliśmy prezent do ręki mówiąc że Mikolaj był choć córka nie bardzo była przejęta od kogo to. Za mała i nie rozumie jeszcze. U nas śnieg popadał ze 3 tygodnie temu ale rozpuścił się kolejnego dnia rano. 

U nas w listopadzie dwa dni pięknie sypało, teraz niestety nie. Chociaż cały czas mam nadzieję na biale święta, tak jak zq dzieciaka.... to inny klimat wtedy. Ale prognozy zmieniają im się co kilka dni więc narazie to jedna wielka niewiadoma

U nas prezenty Mikołaj daje w buta. A my mu zostawiamy pierniczka i mleko;).

My kupiliśmy ksiazeczki córce na prezent i zrobiliśmy sesje domową w stroju mikołaja :)