Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2303 Wątki)

Infekcje intymne w ciąży

Data utworzenia : 2013-12-05 08:39 | Ostatni komentarz 2023-06-02 06:29

Redakcja LOVI

94464 Odsłony
751 Komentarze

Są takie rzeczy, o których nie mówi się głośno i wiele, a jednak, będąc w ciąży, warto o nich wiedzieć. Przeczytaj, dlaczego ciąża sprzyja infekcjom intymnym, czy są one zagrożeniem dla dziecka, jak je rozpoznawać oraz jak leczyć. ----- burek1234 (2013-03-15 20:47) Grzybica i upławy w ciąży Grzybicze zapalenie pochwy i upławy. Nieprzyjemny, wstydliwy problem ale dość częsty. Dzielmy się swoimi doświadczeniami na ten temat.

2019-07-03 07:32

Ja w ciąży lapalam jedna infekcje za drugą,  wystarczyło że poszłam do toalety w galerii i na drugi dzień rano już czułam że się zaczyna . Nie używałam niczego innego niż clothimazolum gin mi polecił i zaraz jak się coś zaczynało to smarowalam , 2-3dni i po sprawie . 

Płyny właśnie jak za dużo to też nie zdrowo . W końcu od nadmiernego używania one przestają działać. 

2019-07-02 23:11

Jeżeli masz płyn do higieny ukierunkowany typowo pod jakąś infekcje to jeżeli go będziesz używać po mimo wyleczenia możesz przedobrzyć i nawabić się innej infekcji którą wyleczy już inny płyn, a słuchając tak lekarza że się nie zmienia można nawabić się problemów ginekologicznych... 

jak się już ogarnie problemy z infekcjami to tak, wtedy używasz dłużej takiego specyfiku który ci faktycznie pomaga, ogolnie wiele złych opinni słyszałam o szarym mydle jeśli chodzi o gojenie ran po porodzie...

2019-07-02 23:00

Rumianek też potrafi uczulać więc z nim też trzeba delikatnie się obchodzić . Ja niestety w ciąży złapałam infekcje i ciągnęła się za mną prawie do końca ciąży nawet wylądowałam w szpitalu na antybiotyk dożylnie bo w tabletkach żadne nie pomagały . Szare mydło jest dobre, ja uzywam z ziaji a lekarz mi mówił żeby nie zmieniać za często płynów i pozostać przy tym co używałam . Polecam też lactacyd też dobry. 

Jednak zgodzę się z Piasecka też slyszlaam o tym żeby za często nie myć płynami że sama woda wystarczy od czasu do czasu żel 

2019-07-02 16:59

Ja niestety należę do tej grupy, która często łapie i cierpi na różnego rodzaju dolegliwości intymne. W ciąży infekcje miałam dwie z czego jedna była dość rzadką bakterią na szczęście w porę wyłapana i wyleczona. Z tych powodów przez cały okres ciąży przyjmowałam probiotyk żeby zapobiec tego typu niespodziankom. i faktycznie w czasie kiedy go brałam nie pojawiła się żadna infekcja. Może i Tobie taki profilaktyka pomoże?

2019-07-02 15:43

KontrolaJakosci89 ja też nie lubię szarego mydła, ale faktycznie jest polecane przy infekcjach, a także do mycia po porodzie. Szybciej ponoć goi się krocze i go nie podrażnia. Generalnie tych specjalnych płynów do higieny intymnej jest bardzo dużo i niestety większość z nich zawiera bardzo dużo barwników i niepotrzebnej chemii, przez co jeszcze bardziej może podrażniać krocze podczas infekcji.

2019-07-01 23:38

No ja niestety jestem z tych co często to łapały... nie wiem czemu... ale zawsze wtedy pomagał rumianek. Kiedyś słyszałam że szare mydło jest najlepsze- nie w moim przypadku strasznie go nie lubie... polecam jednak przy takich objawach napar z rumianku albo zakupienie odpowiedniego płynu do higieny intymnej ale nie używała bym tego samego cały czas. 

No i.bawełniana bielizna to podstawa dobrze też jest częste "wietrzenie" haha

2019-07-01 23:38

No ja niestety jestem z tych co często to łapały... nie wiem czemu... ale zawsze wtedy pomagał rumianek. Kiedyś słyszałam że szare mydło jest najlepsze- nie w moim przypadku strasznie go nie lubie... polecam jednak przy takich objawach napar z rumianku albo zakupienie odpowiedniego płynu do higieny intymnej ale nie używała bym tego samego cały czas. 

No i.bawełniana bielizna to podstawa dobrze też jest częste "wietrzenie" haha

2019-07-01 15:15

Ja na szczęście należę do kobiet, które nie maja skłonności do infekcji intymnych. W pierwszej ciąży miałam jedynie zapalenie pęcherza. Natomiast jak na razie (odpukać) infekcja zdarzyła mi się to tylko raz w życiu. Wtedy dostałam antybiotyk i zalecenia, by używać Tantum Rosa i przeszło. W tej ciąży na razie na całe szczęście nic mnie nie chwyciło.