Ile macie Słodziaków?

Pchela ale nie pamiętam czy to w pierwszej edycji czy drugiej można było składać zamówienia na nie coś takiego było jeszcze jak się skończyły 

Ze slodziakow z pierwszej edycji mamy tylko zajączka, w tej nie zbieramy w ogóle, synek zbytnio nie interesuje się maskotkami więc to nie ma sensu, poza tym bardzo rzadko robię zakupy w biedronce a jak już jestem i zapytają się czy chce naklejki bo sama jakoś o tym nie pamiętam w ogóle nawet nie wiem do kiedy można zbierać to wezmę i dam komuś z rodziny, kto zbiera 

W pierwszej edycji zabrakło Nam jednej lub dwóch maskotek. I to głównie przez to, że na sam koniec brakowało ich w sklepach. 

W tej edycji jakoś specjalnie nie zbieraliśmy, ale że robimy zakupy w biedronce to kilka naklejek wpadło :) Dzisiaj odebrałam dzięcioła Dominika. U mojej babci czeka na Nas jedna karta z naklejkami to za nią planuję wziąć Borsuka Bartka. A za kolejne naklejki jakie uzbieramy to chyba jakieś Juniorki weźmiemy, chociaż jak dzisiaj na nie popatrzyłam to stwierdziłam, że są mega malutkie i tak trochę szkoda tych naklejek dla nich... :) 

Paulina nie mówię o was że tak robicie ale niektórzy tak robią żeby tylko na maskotkę nazbierać. Jak się robi zakupy i naklejki przyznadzą to owszem w taki sposób warto wymienić 

Na mam z poprzedniej kolekcji o ile można tak to nazwać takiego rysia czy coś teraz mam album ale rzadko chodzę do biedronki i brakuje mi z 15 naklejek ale jakoś parcia nie mam żeby mieć . Ogólnie jestem tego zdania że pluszaki zbierają tylko nie potrzebnie kurz . Jest mnóstwo lepszych zabawek :) 

Ale jak ktoś szuka to na Ali można kupić za grosze słodziaki

Paulina my też robimy zakupy w biedronce więc przy okazji zbieramy naklejki. 

Ja nie mam nic ?

Aneczka czemu specjalnie? Ja np najczęściej robię zakupy w biedronce więc naklejki są.