Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Dziwny "sen"

Data utworzenia : 2017-02-24 12:21 | Ostatni komentarz 2017-03-23 17:50

NatkaF

4522 Odsłony
126 Komentarze

Wczoraj, oczywiscie jak nie moglam zasnac, bo moj mozg zamiast spac to szaleje z myslami ( no bo po co spac) uswiadomilam sobie jedną rzecz dotyczącą pewnego "snu". Otoz czasem, "sni" mi sie, ze leze w lozku, spie, i nagle ktos wchodzi do pokoju, ktos zupelnie mi nieznany, a ja nie moge ani sie ruszyc, ani krzyknac...przerazajace to jest a mam wrazenie jakby dzialo sie to naprawde. No i wlasnie wczoraj nie mogac zasnac, uswiadomilam sobie, ze taki sen wystepuje tylko i wylacznie wtedy jak jestem sama w pokoju (maz wyjechal, albo jestem u rodzicow). I tak sobie mysle skad takie rzeczy się biora, i dlaczego akurat wtedy jak spie sama? (oczywiscie nie zawsze, ale jednak jest to powtarzalne co jakis czas) Czy wy tez miewacie takie "sny na jawie" ?

2017-03-21 09:32

Już nie raz mówiłam, aby mnie nagrał, bo chętnie usłyszę swoje chrapanie. Sama jestem ciekawa jak ja mogę chrapać, bo w to nie wierzę :D Chciałam, aby mi przeszło, ale cóż jest inaczej ;]

2017-03-20 23:46

Mi ostatnio o dziwo zaczęło się coś śnić a przynajmniej cos z tego pamiętam i śnił mi się Sylvester Stallone;) kiedyś to nawet sam diabeł mi się śnił jak mnie ganiał po podwórku, obudziłam się cała zlana potem... Jeśli chodzi o chrapanie to mój mąż twierdzi że czasem pochrapię ale do tej pory nie mogę w to uwierzyć, za to on bardzo chrapie i czasem z nerwów zatykam mu nos:)

2017-03-20 19:19

A tak powiedz ze Ty nic nie slyszysz wiec pewnie ti nie prawda hahaha

2017-03-20 17:34

Mój czasami chrapie :D W ciąży często kobiety chrapią, bo inaczej ułożone są narządy i coś tak. Jest jakieś medyczne wytłumaczenie. Byłam pewna, że mi przejdzie, a tu niestety. Czasami zdarza mi się podobno chrapać :D

2017-03-20 14:26

O ja nie lubie chrapania...chcoiaz gdybym to ja miala chrapac to by mi nie przeszkadzalo :P Ale ciesze sie z emoj maz nie hcarpie bo bym go prze zokno wyrzucila:D

2017-03-18 21:56

Natka każdy śni, nie każdy pamięta. Twój mąż także ma sny, lecz niekoniecznie je zapamiętuje. Mój to potrafi coś gadać przez sen, więc na pewno miewa sny. Ja w ciąży mega chrapałam podobno i mi zostało :(

2017-03-18 17:04

Zamarancza ale zes rozwinela watek ... ale dosc ciekawe to co piszesz :) Ja slyszalam ze w fazie glebokiego snu nie ma snow, a w tej fazie lrzejszego snu dopiero wystepuja...i cos w tym jest bo zawsze jak cos sie sni to zaraz sie budzimy A moj maz to chyba ma mega twardy sen bo jemu nigdy nic sie nie snilo, dopiero jak Mikolaj sie urodzil to zaczal mniec sny, bo po prostu bardzije czuwal na poczataku niz spal

2017-03-18 08:51

Oj ja też miewam okropne sny. Kiedyś śnił mi się cmentarz pod ławą w dużym pokoju i różne nagrobki dość stare tam były, Innym razem wypadki. Szkoda gadać. Dziewczyny to, czy pamiętamy sny po przebudzeniu jest zależne od fazy snu w jakiej sie obudziliśmy i jak sypiamy w nocy. Przytoczę fragment ze strony: http://www.focus.pl/czlowiek/dlaczego-pamietasz-swoje-sny-9806 "Jeżeli na jawie żywo reagujesz, kiedy ktoś wypowiada twoje imię, oznacza to, że łatwiej przypominasz sobie sny, w przeciwieństwie do osoby, którą na jawie jest ciężko zdekoncentrować. Niektórzy ludzie z łatwością przypominają sobie swoje sny każdego dnia, natomiast inni nie pamiętają ich w ogóle; czasami wręcz twierdzą, że nigdy nie śnią, choć zdaniem niektórych naukowców nie jest to możliwe, gdyż praktycznie każdej nocy o czymś śnimy. I to właśnie nad tą różnicą skupili się badacze francuscy. Doświadczenie przeprowadzono z udziałem 36 osób – połowa z nich łatwo przypominała sobie swoje sny, druga połowa zawsze miała z tym problemy. Aby się zorientować, jakie istnieją różnice między tymi ludźmi, naukowcy obserwowali reakcje ich mózgów podczas snu i na jawie. W obydwu przypadkach puszczano taśmę dźwiękową o niskiej intensywności, wyliczającą różne imiona, w tym imiona własne uczestników. Okazało się, że w trakcie snu mózgi obydwu grup uczestników reagowały tak samo na dźwięk własnego imienia. Ale największą niespodzianką było stwierdzenie różnicy w reakcji na jawie na swoje imię między osobami z obydwu grup: u osób z łatwością wspominających sny stwierdzono wyraźniejsze i dłuższe zmniejszenie rytmu alfa na dźwięk własnego imienia. Inaczej mówiąc, ludzie ci przestają być rozluźnieni, kiedy słyszą swoje imię, a to oznacza, że łatwiej zwrócić ich uwagę niż uwagę osób nigdy nie pamiętających snów. - Wiedząc, że mózg nie jest w stanie gromadzić nowych wspomnień w fazie snu głębokiego - mówi prof. Perrine Ruby - możemy przypuszczać, że ta większa wrażliwość na sygnały zewnętrzne pozwala niektórym ludziom na zapamiętywanie swoich snów. Wychodząc łatwiej ze snu głębokiego, mózg korzysta z faz snu paradoksalnego albo z fazy przebudzenia, aby „wydrukować” wspomnienie snu. "