Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Dlaczego ? :D

Data utworzenia : 2017-11-07 06:51 | Ostatni komentarz 2017-11-14 20:24

olka00

902 Odsłony
16 Komentarze

Hej , zastanawiam sie czy to zbieg okolicznosci ale dlaczego matki ktore nie dbaja o to jak zywia dzieci, daja na okraglo czekolade czy np wkladaja buciki gdy dziecko jeszcze nie potrafi chodzic, sadzaja za wczesnie, rozwijaja sie szybciej ? Szybciej mowia, szybciej chodza, nie wiem czy to wlasnie zbieg okolicznosci i te dzieci sa akurat z grupy tych ,,szybszych,, . Zastanawiam sie bo wlasnie zwracam uwage na to co daje do jedzenia, nie podaje jak na razie zadnych slodyczy , pozwalam dziecku cieszyc sie gola stopka staram sie nie ingerowac w rozwoj fizyczny a i tak potem slysze a moje dziecko juz to a moje tamto .. Koniec koncow zastanawiam sie potem czy to moze ja przesadzam i powinnam nabrac ,,wiecej dystansu,, jak to te matki mowia?

2017-11-11 11:32

dziubuś jest tak jak piszesz takie matki koloryzują i to bardzo

2017-11-11 11:00

Może jest tak jak dziewczyny piszą ze te mamy które mają parcie na szkło to trochę koloryzuja wyczyny swoich dzieci ... osobiście znam taka i wiem ze trochę przesadza ;) Nie ma co przyspieszać niczego ;) dziecko samo wie na co jest gotowe :))

2017-11-10 23:55

M. Jacek ja również uważam że jest to wszystko na odwrót. Im rodzice więcej ingeruja tym gorzej dla dziecka na pewno ale i te umiejętności osiągają później. Mam koleżankę np która wsadzała córkę w chodzik i oprócz tego że mała ma krzywy kręgosłup i źle stawia kroki to zaczęła chodzić w wielu około 18 miesięcy. Ale sama w nic nie ingerowałam i mój syn miał szansę poczuć się na tyle pewnie że sam decydował kiedy będzie chodził a kiedy siedział.

2017-11-07 15:16

Olka to ja odnoszę wprost przeciwne wrażenie. Zauważyłam, że mamom, które na siłę uczą czegoś dziecko nie zawsze się to udaje. Takie postępowanie może tylko zaszkodzić w prawidłowym rozwoju dziecka. Więc nic na siłę. Dajmy dzieciom czas, aby same się uczyły nowych umiejętności.

2017-11-07 08:59

nie ma co przyspieszać takich czynności jak chodzenie kazde dziecko pójdzie w swoim czasie , córka jak miała 7 mc sama stawała a synek dopiero uczy się siadac. nic na siłe. i ja nie zauważyłam zeby takie dzieci szybciej sie rozwijały

2017-11-07 08:37

A mi się wydaje ze słyszy się cos takiego bo to dla takiej marki niezwykle ważne. Wiec wspomaga takie chodzenie stawia na nóżkach i dziecko moze szybciej zalapie. Ale tez moze nabawic się wad postawy. Moim zdaniem nie warto przejmować się tym ze jakies dziecko zrobiło cos szybciej.

2017-11-07 07:15

Olka myślę że nie ma reguły... być może jest tak czasem że rodzice tą nauką chodzenia itp coś trochę przyśpiesza, ale po co... Każde dziecko ma swoje tempo i po co to przyspieszać... mój synek ma prawie 7 miesięcy i choć jest już coraz silniejszy, to wciąż jeździ w wózku na leżącą. Nie przejmuje się tym ze jedne dzieci siadają już na 5 miesięcy a inne na 6, dla mnie najważniejsze jet to , że lekarz oceniający jego rozwój mówi że jest ok... A córka znowu usiadła na 7 i pół miesiąca a chodzić zaczęła N 13 miesiącu dopiero. Może i późno ale nóżki i kregoslup ma za to proste... I w sumie po co ten rozwój dziecka przyspieszać? Im póŹniej dziecko zacznie chodzić tym później my będZiemy za nim biegać hahaha...

2017-11-07 07:03

Mam w rodzinie takie dziecko i nie wydaje mi się, że rozwijaj się szybciej. Zaczą chodzić jak skończył roczek np choć uczyli go dużo wcześniej.