Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Co robicie z rzeczami po swoich maluszkach ?

Data utworzenia : 2013-11-15 22:55 | Ostatni komentarz 2022-09-07 08:38

mamabasia

5983 Odsłony
86 Komentarze

Co robicie z ubrankami, zabawkami z których wyrasta wasze dziecko? Ja tych ciuszków najmniejszych miałam dużo więc trochę oddałam do szpitala na odział noworodków i dla koleżanki, sporo zatrzymałam mam nadzieję że jeszcze nam się przydadzą, trochę pożyczyłam i mam nadzieję że do mnie wrócą, grzechotki z których Madzia już wyrosła nadal są w kąciku z zabawkami czasem tam zagląda ;) a jak jest u was z tymi rzeczami ?

2014-05-05 21:00

Odświeżam, bo ostatnio sama zaczęłam się nad tym zastanawiać. Z jednej strony mam siostrę i szwagierkę w wieku 20+ i może warto byłoby potrzymać dla nich, z drugiej strony ja nie mam gdzie tego trzymać i wolałabym na bieżąco zanosić to do kościoła, gdzie proboszcz rozdziela według potrzeb uboższych mam. My trzeciego dziecka w najbliższej przyszłości nie planujemy (jeśli w ogóle, to za kilka lat, jak w końcu i ja ruszę z robotą), więc sobie tym bardziej trzymać nie zamierzam. Postanowiłam więc poinformować moje dziewczyny, że jeśli mają ochotę przygarnąć ubrania, to muszą znaleźć im miejsce. Pewnie będą mocno zaskoczone, bo żadna nie ma nawet chłopaka, nie mówiąc już o jakichkolwiek planach na zamążpójście, ale życie bywa przewrotne :P

2013-12-16 16:04

Jeżeli chcecie oddać rzeczy do szpitala wystarczy zanieść je na oddział położniczy a jeżeli obawiacie się, że te jakieś ładniejsze zostaną zabrane markerem napiszcie na nich np. "SZ" - tak były podpisane u Nas w szpitalu wszystkie ciuszki. W szpitalu też za bardzo nie potrzebują jakiś body tylko same kaftaniki, chyba że na jakiś oddział neonatologiczny, bądź dziecięcy, bo tam wiadomo trafiają dzieci z różnych rodzin i w różnych sytuacjach. Ciuszki potrzebują w domach dziecka - wystarczy zadzwonić i się zapytać jakie mają dzieci i jakie jest zapotrzebowanie - my właśnie bardzo często zawoziliśmy lub nawet wysyłaliśmy paczką ubranka, gdy ja i moje rodzeństwo byliśmy młodsi..

2013-12-15 21:36

Ubranka po Lence wkrótce się przydadzą znowu, później kilka zostawię na pamiątkę, a pozostałe oddam do caritasu. Mraczek: Ja również nie orientuję się za bardzo, w jaki sposób możesz przekazać ubranka do szpitala. Zastanawiam się czy w szpitalu personel nie zabiera sobie tych lepszych ciuszków. A nie masz w pobliżu miejsca zamieszkania caritas czy jakiejś innej podobnej organizacji?

2013-12-15 21:24

Myślałam żeby może oddać za małe rzeczy do szpitala ale nie wiem jak to wygląda i muszę się zainteresować tematem. Nie mam nikogo znajomego kto spodziewa się dziecka a nie mamy miejsca tego magazynować. Oczywiście kilka sentymentalnych ubranek jest odłożonych w szafie , może kiedyś????

2013-12-15 21:04

Ja cały czas magazynuje w kartonach Marysine rzeczy. Część wywiozłam do babci, bo u nas nie ma miejsca by to trzymać. Zresztą miałam spięcie o to z teściem, który twierdził, że można ciuchy wynieść do garażu, a nie wieźć do babci. Do garażu! Zdaje się człowiek wykształcony, a głupi jak but! Jeszcze pół roku i ubrania młodej będą jak znalazł :)

2013-12-15 20:09

Ja rozdałam znajomych, bo tylko dom zawalały. :)

2013-12-14 23:49

Ja wszystko zostawiam. Przyda się jeszcze, no i mam sentyment. I nie mam tez komu oddać. W tej chwili składuję wszystko u rodziców.

2013-11-27 07:51

Jeżeli chodzi o pojemniki to przyszło to do nas z innych krajów. W Holandii już dawno było tak, że to co ludzie wrzucali do pojemników trafiało do ciucholandów.