Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Drugie dziecko. Chcemy?

Data utworzenia : 2018-06-15 08:58 | Ostatni komentarz 2019-01-17 13:52

Zamarancza

2719 Odsłony
115 Komentarze

Ostatnio coraz częściej myślę o drugim dziecku. Mój synek ma już prawie 2 lata, więc to chyba świetny moment na zaplanowanie kolejnej ciąży, aby różnica wieku między rodzeństwem nie była zbyt duża. Chciałam sie Was zapytać jak było u Was? Od razu wiedzieliście, że chcecie już drugie dziecko? bez żadnych obaw, niepokojów, czy jednak nie czułyście, że ta decyzja jest taka prosta i obawiałyście się jak sobie poradzicie? Ja mam masę obaw, niby bardzo chcę, ale też bardzo się boję i zastanawiam się, czy tylko jak tam mam, czy to naturalny proces :)

2019-01-17 13:52

Trzymam kciuki żeby wszystko pomyślnie się poukładało.

2019-01-09 12:09

Anetko i oby tak zostało.

2019-01-09 11:26

Córka niedawno nauczyła się siedzieć. Coraz więcej gada po swojemu i wymusza. Teraz zaczął się nowy rok i od nowa wszyscy lekarze po koleji po kilka razy trzeba obskoczyc. Mąż teraz jest super co prawda każdy ma własne zdanie ale się dogadujemy.

Konto usunięte

2019-01-08 15:06

Ojej.. Aneta - to strasznie się cieszę, że męża zachowanie jest lepsze. Cudownie, że się zmienił i Ci pomaga. I że nagle potrafi zająć się córką :) No właśnie: a jak córka? Jak postępy? Trzymaj się cieplutko:* Oby wszystkie kiepskie objawy się niedługo skończył i abyś mogła cieszyć się urokami ciąży :)

2019-01-08 09:17

Mając na uwadze jego wcześniejsze zachowanie to drugi dzidziuś zupełnie go odmienił to bardzo dobrze. Oby ten miodowy okres pozostał, a Ty abyś miała w nim zawsze wsparcie.

2019-01-07 21:11

Jak ciąża wszystko zmienia. Dobrze ze u was zmiany na lepsze.

2019-01-07 21:07

Dzięki pchela. Mąż bardzo pomaga. Wszystko robi zajmuję się małą, jeździ z nią na zajecia czy rehabilitację, sprząta w domu, gotuję. Także nie narzekam po za tym że źle się czuję w ciąży i kiepsko ją znoszę stale jest coś nie tak. Jak mnie nie męczy to skurcze mnie łapią, ścianki puszczają. Dokładnie to trzeci miesiąc.

Konto usunięte

2019-01-07 11:52

Aneta - gratuluję!! :) Może jak się drugi maluszek pojawi to mąż się zmieni. Jak w ogóle sobie radzisz? Czytałam w którymś wątku, że ciężko znosisz ciążę. Mąż wtedy Ci pomaga przy córce? Który to już tydzień? Bardzo się cieszę :)