Jak szybko posprzątać mieszkanie?

My mamy taka beznadziejna podloge w nowym mieszkaniu że jak 2dni nie odkurze to jest dramat. Więc niestety co 2gi dzień lecę na szmacie. Całe szczęście nie jest to duże mieszkanie. 

Mi też bardziej odpowiada schemat sprzątania raz w tygodniu. I jednak u mnie sprawdza się pomóc męża. Nawet stwierdzam , że jak on odkurza to robi to dokładniej. 

Mi taki system odpowiadał że raz w tygodniu się robiło generalne porządki. Ale kiedy nie miało się dzieci. Bo jak się pracuje dzień w dzień to nie ma się chcecie codziennie czy nawet do drugi dzień sprzątać. Więc zostawia się na jeden konkretny dzień i sprząta się 

Ja sobie nie wyobrażam odkurzać raz w tygodniu przy moim dziecku wszędzie zawsze coś się znajdzie . Tak naprawdę najlepiej jakbym odkurzala raz dziennie ale mi się nie chce i robię to co drugi dzień czasem na trzeci . Jednak w ciągu dnia zawsze coś sprzątam żeby w weekend nie mieć za dużo do sprzątania , bo też trzeba odpocząć . U mnie w domu rodzinnym sprzątalo się raz w tygodniu nie było dzieci , domek dużo się nosi itd i jak przychodziła sobota to trzeba było sprzątać cały dzień żeby ogarnąć wszystko więc taki system mi w ogóle nie odpowiada 

A ja się nie trzymam sztywno, że sprzętem w pt lub sobotę. Sprzedam wtedy, kiedy mi to przeszkadza i kiedy mam na to czas.

Adelka tak właśnie jest. Niby mąż pomaga bo dzieckiem się zajmuje a tak naprawdę nic nam to nie daje 

Tez mam podonie. Jak jestesmy we dwie to jakis sprawniej to idzie. A jak jest mąż i mówię że idę sprzątać to  jak mu się nie chce mi pomagać to mówi "przestań. Chodź się przytulić " xD i bałagan jak byl tak jest

aneczka jak jestem sama z córką w domu to mieszkanie jest posprzątane, obiad ugotowany i ogólnie mam masę czasu na wszystko. Jak pomaga mi mąż(siedzi z córka) to jest totalny chaos, a ja niewyrobiona z niczym , pracy nie ubywa :D �