Konkurs "Walentynki z Mammafeel"

Mój wymarzony najukochańszy synuś ❤️ Gdy pojawiłeś się mój świat się zmienił na lepsze ❤️❤️❤️ Twój uśmiech raduje mnie bo bardzo kocham Cię  ❤️❤️❤️

Moje dwie Walentynki, a jednocześnie szczęście , którego chyba nie jestem w stanie opisać słowami. Antoś 2 latka i Hania 3 tygodnie <3

Uwielbiam na nich patrzeć, na relacje jaka się tworzy między nimi. Na spokój jaki wstępuje w malutką kiedy brat jest koło niej. Na całuski i tulaski Antosia, który z początku nie do końca był zachwycony sytuacja jaka go spotkała. Z dnia na dzień sie poznają i docierają. Jestem ogromnie szczęśliwa, że mają siebie gdyż ja niestety nie wiem co to rodzeństwo. Za to jestem szczęściarą, bo mam dwa tak niesamowite skarby i kocham ich niesamowicie <3

Czekaliśmy na Ciebie tak długo, moja miłość narodziła się w momencie kiedy dowiedziałam się, że się udało i że nareszcie zostaniemy rodzicami. Z każdym kolejnym dniem kocham Cię coraz bardziej, chociaż minęło już 6 miesięcy czuję jakby to był ułamek sekundy. Kocham Twój każdy uśmiech, każdy dźwięk i każdą minę. Kocham Cię w te lepsze o gorsze dni i tak do końca świata i jeszcze dłużej ❤️

Z moją Walentynką zobaczę się za tydzień. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę małego brzdąca, na którego czekam już 9 miesięcy. Nie mogę się doczekać kiedy go przytulę i pocałuje. Dzisiaj spędziliśmy razem Walentynki na jedzeniu pączków i długich rozmowach ❤️❤️❤️ oczywiście w towarzystwie futrzaka 

Zwykłe, najzwyklejsze zdjęcie z naszej codzienności.

Kocham Cię syneczku od pierwszej kropki na ekranie USG, przez każde kopnięcie kiedy byłeś jeszcze we mnie, przez poród, twój pierwszy krzyk i pierwsze styknięcie naszych policzków. Przez moją pierwszą łzę szczęścia, którego powodem byłeś i wciąż jesteś Ty. Pierwsze przystawienie do piersi. Przez strach, który towarzyszył mi po twoich narodzinach z powodu kiepskich wyników badań. Przez pierwszy szpital, drugi, trzeci ...Przez pierwszą noc w naszym domku, pierwsze chwile z tatą, pierwszą waszą kąpiel...Pierwsze kroki milowe. Unoszenie główki, obroty, pełzanie, raczkowanie, wstawanie...Pierwszy roczek i pierwszy kroczek. Przez twoją radość i złość. Przez Twoje uściski, buziaki, słowa i inne nasze wspaniałe chwile...aż do końca. Do końca życia. Jesteś naszą największą miłością!

:

Miłość do mojej malutkiej córeczki jest każdego dnia od kiedy pojawiła się na świecie ❤️ z każdym dniem jest ona pogłębiana. Serce raduje się jak widzę jej śliczny uśmiech, gaworzenie i nowe umiejętności. Każdy dzień jest jak nowa historia którą piszemy, każdy jest inny i dziękuje, że mogę być mamą tak wspaniałego dziecka ❤️❤️❤️

Miłość to również moment kiedy dowiadujesz się o ciąży mając już 4 cudownych dzieci i płaczesz bo myślisz że nie podołasz z piątką ...  - a jednak jest inaczej .

Miłość to moment podczas porodu, kiedy to okazuje się, że dzieje się z tobą coś złego i czujesz że musisz pomóc wydostać się dziecku na świat by ono było bezpieczne...

Miłość to walka o karmienie piersią , choć czasem jest to nie możliwe i musimy wdrożyć karmienie mlekiem modyfikowanym  a w tym nam już pomagają  jakże zbliżone wyglądem do piersi buteleczki 

Miłość to każdy ciężki moment , poświęcenie, nasz płacz z bezsilności  a czasem ze zmęczenia, nie przespanych nocy ...

Kacperku ... cudownie że pojawiłeś się w naszej rodzinie. Dziękuję Bogu że żyje i mogę cieszyć się każdą naszą wspólną chwilą ...